Nie przychodź na rezonans magnetyczny z bronią. Mężczyzna śmiertelnie postrzelony własnym pistoletem
Pomimo ustnych i pisemnych zaleceń pozostawienia wszystkich metalowych przedmiotów w specjalnym miejscu przed towarzyszeniem matce podczas rezonansu magnetycznego, 40-letni prawnik i głośny zwolennik posiadania broni wszedł do pokoju skanowania z pistoletem, co skończyło się dla niego tragicznie.
Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, jak poważnie należy podejść do konieczności pozostawienia przed rezonansem magnetycznym wszystkich metalowych elementów w specjalnym pomieszczeniu, to właśnie macie odpowiedź - bardzo poważnie! 40-letni Brazylijczyk zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w zeszłym miesiącu, kiedy jego pistolet samodzielnie wystrzelił w pobliżu działającego urządzenia do rezonansu magnetycznego.
Mężczyzna "przemycił" jednak broń do pokoju, w którym wykonuje się rezonans magnetyczny, a skutki są tragiczne, bo ta samodzielnie wystrzeliła, śmiertelnie raniąc Brazylijczyka (zmarł kilka tygodni po wypadku). Jak to możliwe? Aby zobrazować ciało, MRI wykorzystuje pole magnetyczne o wartości od 1,5 do 3,0 (a czasem więcej) tesli, aby zmusić protony w cząsteczkach wody do wskazywania mniej więcej tego samego kierunku. Niskoenergetyczny impuls powoduje drgania cząstek, które w zależności od otaczających materiałów potrzebują różnej ilości czasu, aby powrócić do punktu wyjścia - ten kontrast w ruchach protonów jest następnie interpretowany w celu uzyskania szczegółowego obrazu wnętrza ciała.