Nowy raport: O dnie oceanów wiemy mniej niż o Księżycu
Choć oceany pokrywają większość naszej planety, ludzkość widziała na własne oczy zaledwie 0,001 proc. ich dna. Tak wynika z nowego badania opublikowanego w Science Advances przez naukowców z Ocean Discovery League, Scripps Institution of Oceanography oraz Uniwersytetu Bostońskiego.

W ciągu 67 lat dokumentowanych nurkowań głębinowych udało się wizualnie zbadać tylko od 0,0006 do 0,001 proc. głębokiego dna oceanicznego. Nawet przy najwyższym szacunku to zaledwie 3 823 km², czyli nieco więcej niż powierzchnia amerykańskiego stanu Rhode Island i tylko jedna dziesiąta Belgii. Co gorsze, 30 proc. tych danych to niskiej jakości czarno-białe zdjęcia wykonane przed 1980 rokiem.
Mamy wizualne zapisy mikroskopijnego ułamka głębokiego dna oceanu - ekosystemu, który stanowi 66 proc. powierzchni Ziemi
Eksploracja to kwestia przetrwania
Analiza ponad 43 tys. zapisów nurkowań głębszych niż 200 metrów ujawniła, że zdecydowana większość misji odbyła się wyłącznej strefie ekonomicznej, czyli obszarze rozciągającym się poza morzem terytorialnym do 370 km mierzonych od linii podstawowej. Od lat 60. liczba misji wzrosła czterokrotnie, ale coraz rzadziej schodzono głęboko - wtedy 60 proc. nurkowań sięgało ponad 2000 metrów, dziś to już tylko 25 proc.
Od 1958 r. aż 97 proc. wszystkich misji badawczych przeprowadziło zaś zaledwie pięć krajów: USA, Japonia, Nowa Zelandia, Francja i Niemcy, a ponad 70 proc. z nich miało miejsce w wodach należących do USA, Japonii i Nowej Zelandii. Tymczasem John F. Kennedy Jr. już w 1961 roku ostrzegał, że "wiedza o oceanach to coś więcej niż tylko ciekawość. Nasze przetrwanie może od tego zależeć" i w 2025 roku jego słowa brzmią jeszcze bardziej aktualnie.
Potrzebujemy rewolucji w eksploracji oceanów
Jak podkreśla dr Katherine Bell, prezeska Ocean Discovery League, w obliczu rosnących zagrożeń dla głębin - od zmian klimatu po potencjalne wydobycie surowców - ta ograniczona eksploracja staje się poważnym problemem dla nauki i polityki. Bo nawet jeśli teraz globalnie zwiększylibyśmy liczbę platform badawczych tysiąckrotnie, według badaczy pełna wizualizacja dna oceanów zajęłaby nam aż 100 tys. lat!
Te szacunki pokazują, że potrzebujemy fundamentalnej zmiany w sposobie, w jaki badamy globalny ocean głębinowy