Nowy wariant HIV krąży po Europie. Czy jest się czego obawiać?

​W Europie pojawił się wysoce zjadliwy szczep wirusa HIV. Powoduje on poważniejsze objawy choroby i łatwiej się przenosi. Istniejące leki przeciwretrowirusowe są jednak skuteczne w jego zwalczaniu.

W Holandii już od dekad krąży bardziej zjadliwy szczep wirusa HIV, który łatwiej się przenosi i powoduje cięższy przebieg choroby. Analiza opisana w "Nature" wskazuje, że nowy wariant zwiększa liczbę cząsteczek wirusa we krwi, co zwiększa prawdopodobieństwo jego transmisji na inne osoby. 

- Pojawienie się nowego wariantu HIV nie jest zjawiskiem niespodziewanym, choć to powód do zachowania czujności. Mutacje namierzone w nowym wariancie HIV nie czynią go odpornym na istniejące leki. Wszystkie narzędzia z naszego arsenału nadal powinny działać - powiedział Joel Wertheim, biolog ewolucyjny z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego.

Reklama

Nowy wariant nie jest niespodzianką

Odkrycie nowego wariantu HIV należy traktować jako przypomnienie, że wirusy nie zawsze ewoluują, by stać się mniej zjadliwymi. Ponieważ wariant Omikron SARS-CoV-2 powoduje głównie łagodne objawy COVID-19, wiele osób utożsamiało to z mniejszą śmiertelnością patogenu. To jednak tak nie działa. HIV jest jednym z najszybciej mutujących wirusów, jakie znamy. Wersje wirusa mogą się różnić u poszczególnych osób, a nawet u tej samej osoby w różnym czasie. Poprzednie badania udokumentowały zmiany w ogólnej zjadliwości HIV, ale są one wynikiem nabywania różnych mutacji przez różne szczepy. 

- Nowe badanie jest uderzającym przykładem tego, jak zmiany w zjadliwości mogą być napędzane przez kilka mutacji w pojedynczym szczepie HIV - dodał Wertheim.

Okazuje się, że osoby zakażone nowym wariantem miały aż 5,5 razy więcej cząsteczek wirusa we krwi, a liczba ich limfocytów T CD4 (rodzaju komórek odpornościowych) malała prawie dwa razy szybciej. Ten spadek jest wyraźnym znakiem, że HIV uszkodził układ odpornościowy.

Naukowcy przewidują, że bez podjęcia leczenia, osoby zarażone nowym wariantem HIV zachorują na AIDS w ciągu 2-3 lat od pojawienia się patogenu. To duża różnica w porównaniu z 6-7 latami w przypadku osób zainfekowanych innymi szczepami HIV.

Nowy wariant HIV prawdopodobnie powstał w latach 90. w Holandii i szybko rozprzestrzenił się po 2000 r. Jego występowanie w populacji spada od ok. 2010 r., co jest wynikiem krajowych wysiłków mających na celu ograniczenie przenoszenia wirusa. Wariant "holenderski" zidentyfikowano również u dwóch osób w innych krajach - Szwajcarii i Belgii.

Naukowcy nie są zaniepokojeni nowym wariantem HIV. Jego pojawienie się wpisuje się w nasze rozumienie zachowania wirusów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wirus hiv | mutacje | AIDS | retrowirusy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy