Odkryto nowy gatunek dinozaura. Wyglądem przypominał… kaczkę

Międzynarodowy zespół paleontologów poinformował o odkryciu nieznanego wcześniej gatunku dinozaura. Stworzenie charakteryzujące się opływowym kształtem ciała zamieszkiwało tereny dzisiejszej Mongolii około 71 milionów lat temu. Zwierzę otrzymało nazwę Natovenator polydontusgen.

article cover
Sungjin Lee, Yuong-Nam Lee, Philip J. Currie, Robin Sissons, Jin-Young Park, Su-Hwan Kim, Rinchen Barsbold & Khishigjav TsogtbaatarWikimedia

Na mongolskiej części pustyni Gobi odnaleziono dobrze zachowany szkielet nieznanego dotychczas nauce gatunku teropoda, czyli dwunożnego, stosunkowo silne umięśnionego dinozaura poruszającego się w postawie półwyprostowanej. Przedstawicieli tego podrządu powinniśmy dobrze kojarzyć, gdyż należeli do niego między innymi tyranozaury czy welociraptory.

Niezwykłe odkrycie

Tym, co wyróżniało wspomniane stworzenie, było jego anatomiczne przystosowanie do pływania wynikające ze spłaszczonego i opływowego ciała. Takie hydrodynamiczne korzyści oczywiście nie pojawiły się przypadkiem i jasno wskazują, że Natovenator polydontusgen, o którym mowa, musiał być świetnym pływakiem.

- Szkielet był bardzo delikatny, ale niezwykle dobrze zachowany. Po dokładniejszej analizie zdaliśmy sobie sprawę, że ten okaz jest naprawdę wyjątkowy - powiedział paleontolog Yuong-Nam Lee.

Co więcej, nowo odkryty gatunek jest dowodem na to, że teropody nie będące ptakami miały różne kształty - co wcale nie było takie oczywiste. Dzisiaj możemy podziwiać olbrzymią różnorodność ptaków będących krewnymi dinozaurów, które również należą do podrządu teropodów. Natomiast gdy spojrzymy na żyjące miliony lat temu tyranozaury, welociraptory czy inne tego typu gatunki, dostrzeżemy, że generalnie wyglądają one tak samo, a jedyną różnicą jest ich rozmiar.

Natovenator polydontusgen żył około 71 milionów lat temu na terenach dzisiejszej Mongolii, a swoim wyglądem przypominał kaczki czy gęsi. Głównym elementem jego diety najprawdopodobniej były ryby, na które polował tak jak robią to dzisiaj pingwiny. W chwytaniu zdobyczy z pewnością pomagało mu przeszło 100 niewielkich, ostrych zębów.

Badanie poświęcone wspomnianemu odkryciu opublikowano w czasopiśmie "Communications Biology".

„Drwale i inne opowieści Bieszczadu”: Dżygitówka, czyli kaskaderska jazda konnaPolsat Play
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas