Pierwsze taco z papryczkami chili wyhodowanymi w kosmosie

Astronauci NASA przebywający w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej mieli niedawno okazję spróbować niezwykłego dania. Z pozoru wyglądało ono na standardowe meksykańskie taco z takim wyjątkiem, że niektóre podane w nim warzywa wyhodowano w kosmosie.

Megan McArthur, astronautka ze stacji kosmicznej, przygotowała taco z wołowiny fajita, ponownie nawodnione pomidory oraz kilka czerwonych i zielonych papryczek chili, które zostały wyhodowane na stacji.

Wyrosłe w sztucznych warunkach papryczki są prawdziwą rewelacją. Również z uwagi na to, że niestety rozwój owoców i warzyw na stacji zachodzi dużo wolniej i słabiej, niż miało to miejsce podczas przygotowawczych badań na Ziemi. Z czego wynika różnica, naukowcy na razie tego nie wiedzą.

Astronauci pochwalili się w internecie zbiorami papryczek. Ich hodowla była część szerszych badań nad produkcją żywności w warunkach kosmicznych. Celem jest sprawdzenie, na ile będzie możliwa własna hodowla podczas misji kosmicznych na Księżyc lub Marsa.

Reklama

Papryczki chili nie są jedynymi warzywami, które wyrosły w kosmosie. Poprzednie zbiory na stacji kosmicznej obejmowały japońską gorczycę Mizuna, rzodkiewkęczerwoną sałatę. Najnowsze papryczki trafiły na orbitę 5 czerwca wraz z komercyjną misją zaopatrzeniową SpaceX Dragon CRS-22.

W połowie lipca NASA ogłosiła, że... papryczki rosną. Jak widać, warzywom potrzebne było kilka miesięcy, aby osiągnąć stan dojrzałości i żeby trafić na stół jako dodatek do wyjątkowego taco

Kiedy kolejne zbiory? Astronauci NASA poinformowali, że już za miesiąc.

Przeczytaj też: NASA i SpaceX opóźniają start misji Crew-3

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | NASA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy