Prehistoryczna równowaga. Nowo odkryty gatunek dinozaura ma w sobie coś dziwnego...
Kilka tygodni temu paleontolodzy odkryli całkiem nowy gatunek dinozaura, żyjącego około 90 mln lat temu na terenie obecnej Brazylii. Oprócz tego, że jest to nieznany dotąd przedstawiciel wymarłych gadów, to naukowców mocno zastanawia pewien element jego ciała.
Vespersaurus, bo tak nazwano nowo odkryty gatunek, należał do rodziny Noazaurydów - grupy małych dinozaurów poruszających się na tylnych kończynach, która nadal stanowi zagadkę dla naukowców.
Jego szczątki znaleziono w okolicach miasta Cruzeiro do Oeste w stanie Paraná, w Brazylii przez ekipę badawczą pod wodzą Maxa Cardoso Langera. Co ciekawe, naukowcy zorientowali się, że prawdopodobnie ponad 50 lat natrafiono na jego ślad odciśnięty w skale.
Skąd takie podejrzenie? Vespersaurus miał bardzo nietypowy układ kończyn, na których się poruszał. Naukowcy podejrzewają, że cały swój ciężar opierał na jednym, środkowym palcu, gdyż jest on bardzo mocno rozwinięty w stosunku do pozostałych części "stopy" dinozaura.
Paleontolodzy obserwowali już podobnie skonstruowane kończyny, na przykład u Velociraptorów, jednak u żadnego znanego nam gatunku nie osiągnęło to aż tak ekstremalnych proporcji.
Tak zbudowany układ ruchowy prawdopodobnie dawał Vespersaurusowi dużą zwinność i zwrotność. Sam dinozaur osiągał raczej niewielkie rozmiary - od jednego do półtora metra i ważył 11 kilogramów. Dzięki temu mógł poruszać się opierając ciężar swojego ciała na jednym palcu. Byłoby to niemożliwe w przypadku większych gatunków.
Naukowcy twierdzą, że rejon stanu Parana, który miliony lat temu obfitował w suche i jałowe pustynne tereny, jest bogaty w szczątki prehistorycznych stworzeń. Mają więc nadzieję na więcej ciekawych znalezisk.