Razem czy osobno? Naukowcy o zaskakujących zaletach dzielenia łóżka z partnerem
Jak wynika z najnowszych badań, nawet kiedy jesteśmy pogrążeni we śnie, nasz mózg rejestruje osoby znajdujące się w naszym otoczeniu i nie chodzi tu tylko o chrapanie partnera, przypadkowe kopnięcia czy walkę o kołdrę...
Naukowcy poinformowali, że dzielenie łóżka z drugą osobą może znacząco poprawić jakość snu, nawet jeśli wydaje się nam, że jego chrapanie, kopanie czy zabieranie kołdry pozbawia nas cennego odpoczynku. Do takich wniosków doszli na podstawie badania przeprowadzonego na grupie 1000 dorosłych pracujących Amerykanów, zaznaczając jednocześnie, że duże znaczenie ma tu jednak osoba, z którą śpimy.
Zebrane dane sugerują, że poprawa jakości snu i co za tym idzie samopoczucia po przebudzeniu następuje tylko podczas spania razem ze współmałżonkiem czy partnerem życiowym, bo osoby śpiące z dziećmi zdecydowanie częściej cierpią z powodu bezsenności niż te śpiące same. Osoby dzielące łóżko z partnerem były po przebudzeniu lepiej wypoczęte, łatwiej zasypiały i spały dłużej, a co więcej w tej grupie niższe niż u osób śpiących solo były też poziomy depresji, lęku i stresu.