Sprawca zagłady dinozaurów dalej nieznany
Najnowsze obserwacje NASA dowodzą, że rodzina asteroidów, z której miał się wywodzić sprawca zagłady dinozaurów, została wykluczona z kręgu podejrzanych - informuje serwis naukowy ScienceDaily.
Zagłada dinozaurów
W wyniku tego zderzenia fragmenty planetoidy, wielkie jak góry, rozprysły się na wszystkie strony, a jeden z nich, o średnicy 10 km, doleciał do Ziemi.
Co widział teleskop?
Misja WISE umożliwiła dokładne skatalogowanie ponad 157 tys. asteroidów z głównego pasa i odkrycie ponad 33 tys. nowych. Badania w podczerwieni, które precyzyjniej ustalają wielkość asteroidów, pozwalają dzięki temu dokładniej prześledzić zmiany położenia tych ciał niebieskich.
Zdaniem badaczy, do kolizji Baptistiny doszło nie 160 mln, ale około 80 mln lat temu. Oznacza to, że sprawca zagłady dinozaurów musiałby dotrzeć na Ziemię w ciągu "zaledwie" 15 mln lat. Naukowcy uważają, że powinno mu to raczej zająć wiele dziesiątków milionów lat.
PAP - Nauka w Polsce