Ta hydrożelowa kapsułka w godzinę uzdatnia wodę z rzeki

Dostęp do czystej wody to przywilej niedostępny dla wielu mieszkańców naszej planety, dlatego naukowcy nieustannie pracują nad rozwiązaniami, które mogą poprawić sytuację.

Dostęp do czystej wody to przywilej niedostępny dla wielu mieszkańców naszej planety, dlatego naukowcy nieustannie pracują nad rozwiązaniami, które mogą poprawić sytuację.
Czysta woda to przywilej niedostępny w znacznej części świata /123RF/PICSEL

Najnowsze z nich pochodzi od zespołu University of Texas i przybiera formę hydrożelowej kapsułki, która jest w stanie w ciągu godziny uzdatnić litr wody z rzeki, umożliwiając jej wypicie bez gotowania. Bo chociaż gotowanie do najpowszechniejszy sposób odkażania wody, to wymaga wiele czasu i przede wszystkim energii, która w wielu miejscach może nie być dostępna. Naukowcy starają się więc podejść do tematu na wiele sposobów - słońcem, grafenowymi filtrami czy automatycznymi dyspenserami chloru, ale wszystkie one wymagają energii, dlatego też metoda zaproponowana właśnie przez amerykański zespół wydaje się przełomowa. 

Reklama

Wszystko, czego potrzebujemy, to hydrożelowa kapsułka, którą wystarczy wrzucić do pojemnika z wodą i poczekać godzinę (dla litra wody) aż zabije 99.99% bakterii. Następnie wystarczy usunąć kapsułkę i ją wyrzucić, bez obaw o szkody dla środowiska, bo ta nie zawiera żadnych chemikaliów. Jak zatem to działa? Poprzez generowanie nadtlenku wodoru, który działa z cząsteczkami aktywnego węgla, zabijając bakterie poprzez przerwanie ich metabolizmu. 

Zespół zapewnia, że podczas procesu nie powstają żadne szkodliwe produkty uboczne, które mogłyby zaszkodzić osobie spożywającej wodę. Co więcej, naukowcy podkreślają, że ich kapsułki mogą również pomóc w ulepszeniu innych metod uzdatniania wody, jak choćby destylacja słoneczna. Ta wykorzystuje ciepło generowane przez słońce do odparowania i tym samym oczyszczenia wody - ta zmienia się w parę wodną, a następnie jest skraplana, ale już wolna od zanieczyszczeń. Tyle że urządzenia do tego procesu często zapychają się przez mikroby, a zastosowanie kapsułek mogłoby temu zapobiec. 

I choć dotąd przeprowadzono tylko testy na małą skalę, to zdaniem badaczy technologia ta bardzo łatwo się skaluje, a do tego wykorzystywane w procesie produkcji składniki są powszechne, niedrogie i podatne na kształtowanie. - Nasz wielofunkcyjny hydrożel może zrobić ogromną różnicę w walce z globalnym niedostatkiem wody, ponieważ jest łatwy w użyciu, wysoce wydajny i potencjalnie skalowalny do masowej produkcji - zapewnia jeden z autorów badań, Guihua Yu. Zespół wciąż ulepsza jeszcze swoje rozwiązanie i kolejnym krokiem ma być poszerzenie zdolności filtracyjnych kapsułki o większy zakres bakterii i wirusy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bakterie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy