Zaskakujący strażnik wzroku. Znaleziono mechanizm ochrony oczu

Czy już niedługo będziemy mogli zachować zdrowy wzrok przez całe życie? Według naukowców z Uniwersytetu Yale i Uniwersytet w Tybindze to możliwe dzięki nowemu odkryciu. Okazuje się, że naszej siatkówce może dojść do ciekawego mechanizmu, który pomaga ratować wzrok.

Nie jaskra czy zaćma a wiek jest najczęstszą przyczyną utraty wzroku, wywołując związane z nim zwyrodnienie plamki żółtej. Choroba ujawnia się w wieku starczym i może na nią chorować aż 1/3 ludzi po 70 roku życia. Wydaje się, że w pewnym momencie naszego życia po prostu jesteśmy skazani na słaby wzrok. Jednak czy aby na pewno? Nie zgadza się z tym grupa amerykańskich i niemieckich naukowców, którzy mogli właśnie znaleźć sposób na to, abyśmy mieli szansę cieszyć się sokolim wzrokiem przez całe życie.

Jak cofnąć utratę wzroku?

Odkryli, że w naszych oczach może zachodzić ciekawa reakcja chemii kwantowej, która usuwa lipofuscynę, czyli białka, które uszkadzają komórki w siatkówce. Te powstają z niewymienionych dysków, które znajdują się na zewnętrznej części komórek oka i przez całe nasze życie poddawane zostają swoistemu "recyklingowi". Sama lipofuscyna uszkadza komórki siatkówki, prowadząc do zwyrodnienia plamki żółtej.

Reklama

Nowe znalezisko to niejako wynik zupełnie innych badań. Przy pewnym eksperymencie naukowcy z Uniwersytetu w Tybindze zauważyli, że niezrecyklingowane dyski z komórek oczu były dziesięciokrotnie częstsze u myszy albinosów niż myszy pigmentowanych. Podejrzewali, że mogła za to odpowiadać melanina i rzeczywiście po przeprowadzeniu jej syntezy u myszy albinosów ilość lipofuscyny w ich oczach znacznie spadła.

Na Uniwersytecie w Yale natomiast odkryto, że w melaninie może dochodzić do naprawdę silnych reakcji na poziomie chemii kwantowej, poprzez wzbudzenie elektronów. Amerykańscy i niemieccy naukowcy skontaktowali się ze sobą, aby przeprowadzić wspólne badania. Chcieli sprawdzić, czy wywołanie reakcji chemicznych melaniny może zwalczać lipofuscynę.

Niezwykły efekt

Naukowcy zidentyfikował związki, które mogą bezpośrednio wzbudzać elektrony bez konieczności pracy przez melaninę oraz jeden związek, który może blokować chemicznie wzbudzoną melaninę przed inicjowaniem innych reakcji. Te związki przetestowali na myszach albinosach.

Już po dwóch dniach widać było efekty. Ilość lipofuscyny znacząco spadła, tym samym zmniejszając szansę na rozwój zwyrodnienia plamki żółtej. Na razie naukowcy muszą zidentyfikować dalszą chemię, która aktywuje elektrony lipofuscynę. Są jednak dobrej myśli, wierząc, że uda im się na ich bazie opracować leki, które pozwolą łatwo zachować zdrowy wzrok przez całe życie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wzrok | zwyrodnienie plamki żółtej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy