Asteroida o średnicy 180 metrów przeleci blisko Ziemi. Wykryta przez algorytm

Asteroidy mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla Ziemi. Naukowcy opracowali specjalny algorytm, który potrafi wykryć taki obiekt i ocenić, czy jest na kursie kolizyjnym z naszą planetą. Jedną asteroidę algorytm już znalazł - skała przemierzająca kosmos ma ponad 180 metrów średnicy. Naukowcy obawiają się, że takich obiektów może być więcej.

 Często zapominamy o tym, że Ziemia jest cały czas narażona na zderzenie z asteroidami przemierzającymi kosmos. Te potencjalnie niebezpieczne zostały nazwane skrótem NEO (Near Earth Objects - w tłum. "Obiekty Blisko Ziemi"), a najgroźniejsze określa się jako PHA (Potentially Hazardous Asteroids - w tłum. "Asteroidy Potencjalne Niebezpieczne").

Obiektów typu PHA do tej pory znaleziono ok. 2300. Naukowcy nie mają złudzeń, że drugie tyle asteroid nie zostało po prostu dostrzeżonych przez astronomów. Do ich poszukiwania w kosmosie używa się sieci teleskopów, czego przykładem może być system poszukiwania asteroid ATLAS (Asteroid Terrestrial Impact Last Alert System). Sieć badawcza składa się z czterech teleskopów (dwa na Hawajach, jeden w Chile i jeden w RPA), automatycznie skanujących niebo każdej nocy. 

Reklama

System ATLAS ma niestety słabe strony, gdyż każdy teleskop może przeskanować całe niebo najwyżej dwukrotnie. To oznacza, że wielu kosmicznych wędrowców po prostu może nie zauważyć.

Do kwietnia 2023 roku w ramach programu ATLAS odkryto:

  • asteroidy bliskie Ziemi: 875
  • asteroidy zagrażające potencjalnie Ziemi: 83
  • komety: 80
  • supernowe: 14383 

Algorytm do wykrywania asteroid

Eksperci NASA już dawno zwracali uwagę na niedoskonałość systemu ATLAS, którego zadaniem jest poszukiwanie potencjalnie niebezpiecznych dla Ziemi asteroid. Rozwiązaniem problemu okazał się bardzo sprytny algorytm nazwany HelioLinc3D, który został stworzony przez dwójkę naukowców. Ari Heinze i Siegfried Eggl napisali program komputerowy, który analizuje dane zebrane przez wszystkie teleskopy i potrafi wskazać podejrzane obiekty.

Naukowcy ogłosili właśnie, że algorytm HelioLinc3D wykrył pierwszą asteroidę typu PHA, która mogłaby stanowić zagrożenie dla Ziemi. Jej średnica wynosi ok. 180 metrów
Asteroida została oznaczona skrótem 2022 SF289 i od tej pory jej lot przez Układ Słoneczny będzie uważnie monitorowany. Wcześniej nikomu nie udało się jej wykryć, gdyż trasa lotu kosmicznej skały przebiegała przez fragment nieba z ogromną liczbą wyjątkowo jasnych gwiazd, co utrudniało obserwację.

Dobra wiadomość jest taka, że odkryta przez algorytm asteroida nie stanowi żadnego zagrożenia dla naszej planety. Obiekt 2022 SF289 przeleci w bezpiecznej odległości od Ziemi, co potwierdziło kilka niezależnych grup poszukiwaczy asteroid.

Algorytm HelioLinc3D zostanie wykorzystany do sprawdzenia zdjęć nieba wykonanych przez teleskopy systemu ATLAS, które zostały wykonane w ostatnich latach. Naukowcy są pewni, że obiektów jak 2022 SF289 może być więcej. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: asteroida | zagrożenia | NASA | Kosmos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama