CERN na drodze do latających samochodów?

Naukowcom udało się dokonać odkrycia, które może doprowadzić do stworzenia latających urządzeń rodem z filmu "Powrót do Przyszłości 2".

Antywodór jest rzadkością w naszej części wszechświata. W zeszłym roku, naukowcom z CERN udało się uzyskać tylko 38 antyatomów na zaledwie 1/6 sekundy, a ich obecność zidentyfikowano na podstawie anihilacji, po uwolnieniu z pułapki. Dziś, chcąc pochwalić się pewnymi osiągnięciami (o których słyszymy zdecydowanie za rzadko), informują świat o schwytaniu w pułapkę 309 atomów antywodoru na ponad 16 minut! To wynik znacznie wyższy niż ten ubiegłoroczny, ale co oznacza to dla prawdziwego fana gadżetów?

Schwytanie takiej ilości antypierwiastków na tak długi czas, pozwoli odpowiedzieć na kilka ciekawych pytań. Brzmi znajomo? Tym razem rzeczywiście możemy dowiedzieć się czegoś ciekawego. Najważniejsza kwestia, która pozwoli określić nam czy w przyszłości nasze pojazdy będą latać, to sprawa oddziaływań pomiędzy antymaterii i materią. Nie wiemy jeszcze, czy odpychają się one od siebie (antygrawitacja), czy przyciągają. Innymi słowy - antywodór leci w górę czy spada?

Reklama

Teraz, gdy potrafimy utrzymać w zamknięciu obiekt badań na czas potrzebny do badań, wszystko powinno się wkrótce zmienić. Zespół planuje teraz sprawdzić zachowanie antywodoru i ujawnić wyniki badań w ciągu kilku miesięcy. Jeśli wszystko się powiedzie, za jakiś czas dowiemy się czy możliwe jest zbudowanie "deskolotki" oraz czy twórcy filmu "Powrót do Przyszłości" przewidzieli naszą prawdziwą przyszłość.

Paweł Rogaliński

Gadżetomania.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama