Notebook Samsung 900X - nie czekając na ultrabooki
Samsung wprowadził do sprzedaży pierwszy notebook z nowej serii 9. Jego podstawowa zaleta to mobilność, a przy tym dobra wydajność. To cechy tzw. ultrabooka , choć testowany model formalnie nie należy do tej kategorii
Obudowa ma tylko 17 mm grubości, gumowe nóżki dodają kolejne 2 mm. Srebrna (i niestety podatna na uszkodzenia) krawędź powoduje, że laptop wygląda na jeszcze cieńszy, niż jest w rzeczywistości. Przy tym waży zaledwie 1330 gramów. Plusem 900X jest także długi czas pracy, choć okupiony wydajnością. W notebooku zastosowano najwolniejszy mobilny procesor Core i5 drugiej generacji (tylko 1,4 GHz), ale za to jego maksymalna moc wynosi 17 W. Zamiast twardego dysku jest pamięć SSD o pojemności 120 GB. Dzięki temu komputer tylko nieznacznie się nagrzewa, wentylator cicho szumi, a akumulator wystarcza niemal na 8 godzin pracy.
Konstrukcja
Samsung 900X wygląda naprawdę elegancko, ale część tej elegancji umyka z każdym dotknięciem metalowych lub plastikowych elementów powierzchni - komputer niemiłosiernie się brudzi i trudno go doczyścić. Uznanie budzi wygodna klawiatura, ale touchpad jest porażką. Co z tego, że jest duży i obsługuje gesty, skoro nie wydzielono na nim strefy przycisków?
Porty notebooka są ukryte pod klapkami, na czym zyskuje wygląd obudowy. Gniazda USB i audio są standardowe, ale HDMI jest miniaturowe, a LAN zupełnie niestandardowe, choć to niewielka wada. Miniaturyzacja objęła nawet czytnik kart SD - teraz jest to czytnik microSD.
PLUSY
+ Mobilność (płaski, lekki, dobra bateria),
+ Dobra wydajność procesora i dysku,
+ Bardzo jasny ekran,
+ Podświetlana klawiatura.
MINUSY
- Bardzo niepraktyczny touchpad,
- Podatność na zabrudzenia.