Szwajcaria zrywa z neutralnością? Chce wziąć udział w militarnym projekcie
Media donoszą, że szwajcarska minister obrony, Viola Amherd, złoży w tym tygodniu wniosek o przystąpienie jej kraju do ważnego międzynarodowego projektu stworzenia zunifikowanej obrony powietrznej, Sky Shield. Dla wielu to poważny krok w zachwianiu jej neutralności.
- Agencja Reuters zapowiada, że w ten piątek szwajcarska minister obrony złoży deklarację chęci przystąpienia do programu Sky Shield, podczas spotkania z ministrami Niemiec i Austrii w Bernie.
- Jeśli Szwajcaria zostanie przyjęta, będzie współpracować międzynarodowo w celu stworzenia bardziej zunifikowanego systemu obrony powietrznej nad prawie całą Europą.
- Pomoc Szwajcarii może być bardzo przydatna w pracach nad projektem, jednak wywołuje obawy wewnątrz kraju o jej status neutralności.
Na doniesienia o włączeniu się Szwajcarii w projekt Sky Shield, głos od razu podniosło lobby neutralności. Podkreśla się, że taka współpraca obejmuje wymianę informacji i współpracę w zakresie obsługi systemów obronnych. To ma stanowić wyzwanie dla ścisłej polityki neutralności, jaką Szwajcaria prowadzi od wieków.
"To nie pasuje do polityki ściśle neutralnej Szwajcarii", powiedział cytowany przez Reuters, Werner Gartenmann, z grupy lobbingowej Pro Schweiz, twierdząc, że wstąpienie do Sky Shield zwiększy zależność militarną Szwajcarii od innych krajów. Niepokój ugrupowań lobbujących za neutralnością, jest wywołany także obecną sytuacją w Ukrainie i coraz większymi naciskami państw na większą pomoc militarną. Do tej pory Berno stanowczo jej odmawiało m.in. nie zezwalając w zeszłym tygodniu na sprzedaż czołgów Leopard 1A5 przez jedną ze szwajcarskich firm.