Bangkok zmienił nazwę. Stolica Tajlandii stanie się „miastem aniołów”

Wydawałoby się, że tylko Los Angeles można nazwać „miastem aniołów”. Wkrótce podobnie będzie się nazywać stolica Tajlandii, Bangkok. Władzie kraju ogłosiły, że zmieniają nazwę największej metropolii. Dokąd teraz będą udawać się samoloty z turystami chcącymi wypocząć na rajskich plażach Tajlandii?

Wydawałoby się, że tylko Los Angeles można nazwać „miastem aniołów”. Wkrótce podobnie będzie się nazywać stolica Tajlandii, Bangkok. Władzie kraju ogłosiły, że zmieniają nazwę największej metropolii. Dokąd teraz będą udawać się samoloty z turystami chcącymi wypocząć na rajskich plażach Tajlandii?
Stolica Tajlandii zmieni nazwę. Jak będzie nazywać się teraz Bangkok? /123RF/PICSEL

Władze Królestwa Tajlandii ogłosiły, że zmieniają nazwę Bangkoku, stolicy kraju, na Krung Thep Maha Nakhon. Aby ustawa weszła w życie, musi zostać ona zweryfikowana przez komisję odpowiedzialną za analizę wszystkich projektów ustaw.

Krung Theo Maha Nakhon oznacza tyle, co "miasto aniołów". Okazuje się, że to określenie już wcześniej funkcjonowało w języku tajskim. Obecnie będzie oficjalną nazwą ponad pięciomilionowej metropolii.

Decyzja władz spotkała się jednak z krytyką. W odpowiedzi na nią zdecydowano, że nazwa Bangkok nadal będzie używana i pojawi się w nawiasach. Prawdopodobnie dzięki temu uniknie się zamieszania, zwłaszcza wśród zagranicznych turystów przywykłych do starej nazwy.

Reklama

Wraz z nową nazwą władze wprowadziły korekty w innych nazwach geograficznych używanych w języku tajskim. Dotyczyły one m.in. zmiany nazwy Rzymu z Rome na Roma, nazwy stolicy Mjanmy z Yangon na Nay Pyi Taw oraz zmiany Królestwa Nepalu na Federalną Demokratyczną Republikę Nepalu.

Czy nowa ustawa sprawi, że teraz turyści poszukując lotów do Bangkoku powinni wpisywać Krung Thep Maha Nakhon? Wszystko okaże się po finalnej weryfikacji ustawy przez stosowną komisję. Warto jednak już dzisiaj zacząć ćwiczyć wymowę, która mniej więcej po polsku brzmiałaby "krung hep maha nahon".

Warto wspomnieć o innej stolicy z regionu Azji Południowo-Wschodniej, która chociaż od 1976 roku nazywa się inaczej, to wiele osób dalej używa poprzedniej, narzuconej przez Francuzów nazwy. Mowa o Sajgonie, czyli o Ho Chi Minh - dawnej stolicy Republiki Wietnamu i ogromnej metropolii znajdującej się w południowej części kraju. Od poprzedniej nazwy nie tylko wzięło się potoczne określenie bałaganu, ale również nazwa typowych dla tego regionu krokietów.

Przeczytaj też: W Kambodży wprowadzają kontrolę internetu. Wzorują się na Chinach

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bangkok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy