Już niedługo będziesz mógł słuchać koncertów w stanie nieważkości

Firma Zero-G z Florydy ma w planach wzbogacić swoją ofertę doświadczeń w stanie nieważkości o koncerty. A to wszystko dzięki zmodyfikowanemu Boeingowi 727, w którym będą organizowane jedyne w swoim rodzaju imprezy.

Jeżeli z przyjaciółmi robiliście już wszystko i szukacie czegoś, co dostarczy wam niezapomnianych wrażeń, to ta firma wie, jak to zrobić. Zero-G zajmuje się turystyką w stanie nieważkości. W swojej ofercie ma wiele różnych dodatkowych atrakcji podczas lotu. Jednak planują kolejny projekt. Otóż chcą rozszerzyć swoją ofertę o koncerty w stanie nieważkości

Zero-G została założona w 1993 roku na Florydzie i od tamtej pory oferuje niezapomniane emocje podczas lotów zmodyfikowanymi samolotami. Ich flagowym modelem jest Boeing 727-200 nazwany G-Force One, dzięki któremu pasażerowie mogą doświadczyć lotów w warunkach mikrograwitacji.  

Reklama

Na pokład zmodyfikowanego Boeinga weszli między innymi Martha Stewart, Buzz Aldrin, a nawet Stephen King

Koncerty w przestrzeni

W związku z tym, że firma cieszy się popularnością, planuje powiększyć swoją ofertę o loty z dodatkową atrakcją, a mianowicie, koncerty w warunkach mikrograwitacyjnych. Firma planuje rozpocząć prace nad nowym przedsięwzięciem jeszcze w tym roku.  

Tak wpadli na pomysł, aby przekształcić G-Force One w salę koncertową. Podejmując próby związane ze wdrożeniem nowego rodzaju lotów, stwierdzili, że to ma sen i rzeczywiście może się udać. Entuzjaści muzyki będą mogli unosić się w powietrze podczas słuchania koncertu, i to dosłownie, dzięki lotom parabolicznym

Jak to jest zrobione

Firma Zero-G jest pionierem, jeżeli chodzi o doświadczanie nieważkości bez konieczności udawania się w przestrzeń kosmiczną. Jest to jedyny dostawca komercyjny oferujący jednostkom możliwość doświadczenia mikrograwitacji.  

Loty trwają około 100 minut. W tym czasie wykonanych zostaje piętnaście parabol, z których każda oferuje do 30 sekund zmniejszenia grawitacji. W związku z czym, pasażerowie cieszą się stanem nieważkości bez wychodzenia poza atmosferę. Układ hydrauliczny G-Force One został przeprojektowany w taki sposób, aby utrzymać stałe ciśnienie podczas wykonywanych manewrów, co pozwala na uzyskanie lotu parabolicznego. 

Również wnętrze samolotu wyposażone zostało w taki sposób, aby pasażerowie czuli się komfortowo i w stu procentach bezpiecznie. Dzięki temu, że fotele zostały umieszczone z tyłu pokładu, większość przestrzeni jest otwarta, co pozwala na swobodne „pływanie”. Teraz możemy tylko czekać na to, kiedy firma ogłosi repertuar i jakie zespoły jako pierwsze dadzą koncert w stanie nieważkości. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: grawitacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy