Księżycowe krajobrazy w Chorwacji. Jezioro Peruća z najniższym poziomem wód
Do niecodziennego zjawiska doszło w Chorwacji. Poziom wód w zaporowym jeziorze Peruća spadł tak drastycznie, że odsłoniły się zabudowania dawnych wsi, które zostały zalane kilkadziesiąt lat temu. Księżycowy krajobraz przyprawia gapiów o ciarki. Okazuje się, że powodem takie stanu nie jest tylko suche lato z niewielką ilością opadów, ale również działalność człowieka zachłannego na produkcję energii elektrycznej.
Przyspieszony spadek poziomy wody w jeziorze wynika z ogromnego zapotrzebowania elektrowni wodnej znajdującej się na zaporze. Wody jeziora obecnie cofnęły się do dawnego koryta rzeki Cetina, w dolinie której kilkadziesiąt lat temu powstało jezioro Peruća.
Wysuszone dno jeziora nie dość, że przypomina nieco apokaliptyczny, księżycowy krajobraz, to odsłoniło zabudowania dawnych wsi, które zostały zalane. Możemy zobaczyć kamienne mosty czy resztki fundamentów domów.
Wśród zalanych obiektów znalazł się dawny klasztor w Dragović. Ze względu na to, że było to ważne miejsce dla prawosławnych, ówczesne władze zezwoliły na przeniesienie głównego budynku klasztoru na pobliskie wzniesienie nad jeziorem, gdzie znajduje się dzisiaj. Pozostałości klasztornych murów dzisiaj zobaczymy na odsłoniętym dnie jeziora.
Jezioro Peruća. Gdzie się znajduje?
Jezioro Peruća powstało w 1958 roku w wyniku spiętrzenia wód na rzece Cetina. Znajduje się ono mniej więcej w połowie drogi pomiędzy Zagrzebiem i Dubrownikiem, niedaleko popularnego kurortu Split.
Na wybudowanej zaporze powstały wówczas dwie elektrownie wodne Pribran i HPP "Zakučac". Dodatkową rolą jeziora miała być regulacja przebiegu rzeki, aby zapobiec powodziom, które nawiedzały tę część Chorwacji.
Z trzech osad łącznie wysiedlono w latach 50. XX wieku 1500 osób, które znalazły swój nowy dom w Sławonii (dzisiejszy region Chorwacji) i Wojwodinie (część Serbii).
Poziom wód w jeziorze Peruća zmienia się w zależności od pory roku i potrzeb energetycznych. Najwięcej wody notuje się wiosną, kiedy kończy się deszczowa pora zimowa i wówczas cały opad kumuluje się w zbiorniku.
Najniżej poziom wód sięga jesienią, kiedy po suchym, śródziemnomorskim lecie spore ilości wody wyparowują. Ponadto elektrownie na zaporze nieustannie wykorzystują energię spadku wody z jeziora, co prowadzi do opróżnienia praktycznie całego zbiornika.
Tegoroczny poziom wód jest niemalże bezprecedensowy. Chorwaci twierdzą, że od kilku lat nie widzieli tak niskiego stanu.
Przeczytaj też:
Jeden z przyrodniczych mitów obalony. Widzieliśmy go nawet w "Potopie"
RegioJet z Polski do Chorwacji. Pociągiem nad Morze Śródziemnomorskie?