Największe linie lotnicze w Europie z nowym rekordem

Udostępniono dane liczby pasażerów tanich linii lotniczych w sierpniu 2023 roku. Zarówno Wizzair jak i Ryanair notują świetne wyniki, choć to ten pierwszy przewoźnik osiągnął niebywałą przewagę. Węgierskie linie lotnicze obsłużyły w ubiegłym miesiącu aż 18,9 miliona osób.

Wizzair wyprzedza konkurencję.
Wizzair wyprzedza konkurencję.WOJCIECH STROZYK/Foto Olimpik/REPORTER/East News

Tanie linie z rekordami

Sierpień okazał się być niezwykle łaskawym miesiącem dla tanich linii lotniczych. Najnowsze raporty i dane wskazują, że zarówno Wizzair jak i Ryanair osiągnęły świetne liczby. Obydwie firmy obsłużyły łącznie ponad 20 milionów pasażerów. Okazuje się jednak, że różnica między nimi jest doprawdy spora.

Węgierskie linie lotnicze Wizzair obsłużyły w sierpniu 6,1 miliona pasażerów. Dla porównania, na pokładach samolotów Ryanair znalazło się aż 18,9 miliona osób. Największe linie lotnicze Europy nie tylko utrzymały zaszczytny status, ale i poprawiły wynik względem analogicznego okresu ubiegłego roku. W sierpniu 2022 roku Ryanair przewiózł 16,9 milionów osób, zatem wzrost osiągnął pułap około 2 milionów.

Największe linie lotnicze w Europie coraz lepsze?

Łączna liczba pasażerów obsłużona przez Ryanair od sierpnia 2022 roku do końca sierpnia 2023 roku to 177,4 milionów osób. Irlandzki przewoźnik zanotował 20-procentowy wzrost, przy okazji notując średnie zapełnienie samolotów na poziomie 96%.

Co ciekawe, wyniki te nie stanowią pełni potencjału przewoźnika. Po drodze zdarzały się przecież komplikacje, które skutecznie utrudniły operowanie na niektórych trasach, nie obyło się też bez odwołanych lotów. W Wielkiej Brytanii przydarzył się niedawno problem z centralnym komputerem, co spowodowało paraliż ruchu lotniczego, a w Belgii miał miejsce strajk personelu pokładowego.

Wizzair szykuje się na problemy

Chociaż Wizzair nie notuje tak wysokich liczb jak Ryanair, to nadal zachowuje podobną dynamikę i proporcje. Kluczowy dla przewoźnika będzie jednak wrzesień. Miesiąc ten nie tylko charakteryzuje mniejsza liczba pasażerów. W tym roku węgierskie linie lotnicze będą musiały mierzyć się ze strajkami, głównie w Wielkiej Brytanii.

Strajk w Wizzair zapowiedziano na 6 i 13 września na brytyjskim porcie lotniczym Luton. Brytyjskie związki zawodowe ostrzegają pasażerów przed niepewną sytuacją. Niektóre loty są już odwoływane, inne mogą nie zostać zrealizowane na skutek problemów organizacyjnych wynikających z konfliktów z pracodawcą.

Wizzair nie ma na wyspach zbyt dobrej passy. Częste opóźnienia i odwoływanie lotów sprawiły, że Urząd Lotnictwa Cywilnego Wielkiej Brytanii uznał węgierskie linie za najgorsze na tamtym rynku. Co ważne, skargi na przewoźnika płyną również z innych państw. Problemy są całkiem poważne, bo w Bułgarii i Rumunii skargami pasażerów Wizzair'a zainteresowały się organy państwowe.

Narzekają wszyscy, korzystają też

Mimo okazjonalnych problemów z tanimi liniami lotniczymi, nadal stanowią one szalenie istotny element rynku lotniczego. Jest tak np. w Polsce. Widać to doskonale po danych płynących z polskich lotnisk. Te rozwijają się coraz szybciej, a nie da się pominąć faktu, że to właśnie Wizzair i Ryanair odpowiadają za największą liczbę obsłużonych pasażerów.

Ciekawe, jak na taki stan rzeczy wpłynie budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego. Już teraz władze Ryanair w Polsce mają sporo wątpliwości co do sposobu, w jaki organizowana jest ta inwestycja. Ma ona odbywać się w sprzeczności do trendów na rodzimym rynku, a sam rozwój CPK ma faworyzować rodzimy LOT, kosztem właśnie tanich linii.

Szkoccy hodowcy owiec sięgają po nowego ochroniarzaAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas