Polka pojechała autostopem do Rosji. Nie wiadomo, gdzie jest

W sieci pojawiły się informacje o Polce, która jakiś czas temu wybrała się na wyprawę do Rosji. Doświadczona autostopowiczka Katarzyna Marciniuk miała obrać na cel Czeczenię i Dagestan, ale od dłuższego czasu nie ma z nią kontaktu.

Autostopem do Rosji

Jeszcze w połowie sierpnia Katarzyna Marciniuk wyruszyła na swoją kolejną wielką wyprawę. Doświadczona podróżniczka z reguły poruszała się autostopem, korzystając z ludzkiej życzliwości i chęci pomocy. Najchętniej wybierała kierunki wschodnie - tak było i tym razem, gdy postanowiła przejechać przez okupowane terytoria Ukrainy, dostać się do Rosji, a następnie udać się dalej na wschód, w stronę Kaukazu.

To najpewniej się jej udało. Na początku września pisała do bliskich, że jest w Czeczenii. Nie kontaktowała się zbyt często, jedynie co kilka dni informowała o miejscu, w którym się znajdowała. Takie wiadomości dostawała m.in. siostra kobiety czy były mąż, który w tym czasie opiekował się ich wspólnymi dziećmi. W pewnym momencie informacje od kobiety przestały przychodzić.

Reklama

Ostatnia wiadomość dotarła do nich 2 września - ponad miesiąc temu. Pod koniec ubiegłego miesiąca, a dokładnie 25 września bliscy zaczęli szukać w internecie informacji o zaginionej. Nie ma z nią kontaktu, nie wiadomo, gdzie jest i czy żyje. Choć obecnie jest to niczym szukanie igły w stogu siana, to osoby te nie tracą nadziei. Liczą, że znajdą w sieci kogoś, kto spotkał ją podczas podróży. 

Polka zaginęła w Rosji - gdzie była?

Granicę z Rosją miała przekroczyć na Łotwie, później udała się już w kierunku Ukrainy. Byłemu mężowi wysłała m.in. zdjęcie z Mariupola, odwiedziła też zniszczone zakłady Azowstal. Później lakoniczne wiadomości informowały o przebywaniu w miejscowości Popowka na Krymie i w Sewastopolu.

Stamtąd miała udać się mostem do rosyjskiej części Kaukazu. Ostatnia wiadomość była już z wsi Itum-Kale w południowej Czeczenii. I teraz nie wiadomo, co dalej. Nigdy przedtem kobieta nie robiła tak długich przerw w kontakcie. Niektórzy wieszczą najgorsze, że spotkało ją coś strasznego. Nie wiadomo, jak inaczej wytłumaczyć brak odzewu.

Wyjazd do Rosji? MSZ odradza

Spośród wielu państw na świecie Rosja jest jednym z tych, do których absolutnie nie powinniśmy się wybierać. Tak informuje choćby Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które na swojej stronie posiada informacje dotyczące sytuacji panujących w różnych miejscach na Ziemi.

Polska została uznana przez Rosję za państwo nieprzyjazne. To wyczerpuje temat dotyczący ewentualnego urlopu w Moskwie.

Aktualizacja - Polska odnaleziona

Najnowsze informacje na temat polskiej podróżniczki są pozytywne - Polka została odnaleziona, obecnie przebywa w Wołgogradzie, a wcześniej po prostu skradziono jej telefon. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.


***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy