Rosjanie mają iście kosmiczny pomysł na usprawnienie transportu w mieście

Dahir Semenov, rosyjski wynalazca i miliarder, zaprezentował swoją wizję przyszłości transportu zbiorowego. Podobno pomysł jest dobrze przemyślany.

Pojazdy o nazwie Gyrocar swoim wyglądem przypominają latające kosmiczne spodki, tyle że tutaj poruszają się na wąskich słupach. Gyrocary miałyby poruszać się po drogach ponad ruchem ulicznym i utrzymywać równowagę dzięki specjalnym żyroskopom. Cały projekt jest zwieńczeniem kilku lat projektowych prowadzonych przez Semenova, więc to nie są zwykłe wyssane z palca rendery.

Wizja Rosjanina przypomina chiński Transit Elevated Bus (TEB), o którym głośno było kilka lat temu. Jednak pomysł okazał się niepraktyczny i ostatecznie go porzucono. I nie zapowiada się, aby szybko się to zmieniło.

Reklama

Dlatego Rosjanie chcą podejść do tego tematu nieco w inny sposób i tę wizję usprawnienia miejskiego transportu urzeczywistnić. Futurystyczne autobusy mają poruszać się zarówno po głównym pasie oddzielającym jezdnie, jaki i mniejszych.

Na powyższym materiale filmowym możecie zobaczyć, że ich przemieszczanie się ponad drogami wygląda bardzo sprawnie. Oczywiście ich pojawienie się na np. moskiewskich ulicach będzie oznaczało przemianę całej infrastruktury drogowej, włącznie z latarniami, znakami i słupami, na których wiszą sygnalizatory świetlne.

W stolicy Rosji i tak już jest spore zamieszanie, a kierowcy słyną na całym świecie z, powiedzmy, unikalnego podejścia do dynamicznego poruszania się po mieście. Co powiecie na takie rozwiązanie rodem z XXI wieku. Sprawdzi się w Rosji?

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Dahir Semenov

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy