Tak to można latać! Japan Airlines przedstawia luksusowe wnętrza A350-1000
Japan Airlines (JAL) zaprezentowały zaawansowane technologicznie wnętrza swojego nowego Airbusa A350-1000. I nie da się ukryć, że to wystarczająca motywacja, żeby kupić bilet. Dobra, bierzcie moją kasę!
Wymiana floty samolotów to dla linii lotniczych świetna okazja, by odświeżyć lub wręcz mocno zmodyfikować wnętrze, jakie oddają do dyspozycji pasażerów. I nie inaczej jest w przypadku Japan Airlines (JAL), które jakiś czas temu zamówiły 13 egzemplarzy modelu A350-1000. Miały one zacząć latać między Tokio a Nowym Jorkiem już w listopadzie, ale data ich premiery została przesunięta "z powodu zakłóceń w łańcuchu dostaw wpływających na dostawę komponentów". Nie musimy jednak czekać, żeby przekonać się, co takiego linie przygotowały dla pasażerów w nowych jednostkach, bo właśnie podzieliły się zdjęciami i nie da się ukryć, że wnętrza robią wrażenie.
To się nazywa komfort latania
Lot z Hanedy do JFK trwa prawie 13 godzin, więc pasażerowie dysponujący odpowiednimi funduszami będą kuszeni nowymi eleganckimi apartamentami klasy pierwszej i biznes. W kabinie pierwszej klasy będzie sześć apartamentów - każdy z prywatnymi przesuwanymi drzwiami - w dwóch rzędach po trzy. Projektanci zadbali też o to, by pasażerowie cieszyli nie tylko prywatnością, ale i przestrzenią, dlatego wyeliminowali nawet schowki nad głową, dzięki czemu apartamenty mają 157 cm wysokości i zamiast tego zaproponowali pasażerom... szafę.
Nie trzeba chyba dodawać, że mamy tu do dyspozycji wygodne łóżko i 41-calowy telewizor? Co więcej, Japan Airlines postawiło na zaawansowane technologicznie rozwiązania, dlatego w kabinach klasy pierwszej i klasy biznes będzie można znaleźć "pierwszy na świecie" system stereo bez słuchawek - pasażerowie mogą słuchać systemu rozrywki pokładowej za pomocą głośników wbudowanych w zagłówki siedzeń.
Jeśli na naszym koncie nie ma aż tyle gotówki, zawsze można sięgnąć po miejsca klasy biznes. Tu również będziemy cieszyć się pewną prywatnością, bo "priorytetowo potraktowano duże odstępy, aby zapewnić komfortowe i indywidualne wrażenia z lotu". Co więcej, są to zamykane kabiny z siedzeniami o szerokości 56 cm, które można rozłożyć, by cieszyć się łóżkiem o długości 198 cm.
No dobra, a co dla szarego Kowalskiego? Oczywiście, klasa ekonomiczna, chociaż warto tu pamiętać, że linie lotnicze Japan Airlines od pięciu lat wygrywają w konkursie World Airline Awards organizowanym przez Skytrax w kategorii Najlepsze miejsca w klasie ekonomicznej, więc nie ma powodów do narzekania.
I zmiany w samolocie pokazują, że celem przewoźnika jest zachowanie tego tytułu, bo w oświadczeniu prasowym czytamy, że "jeszcze bardziej zwiększył przestronną przestrzeń na nogi i poprawił siedzenia, zapewniając większy komfort". Każdy ze 155 foteli klasy ekonomicznej ma szerokość około 46 centymetrów, dysponuje 13-calowym wyświetlaczem 4K i pozwala na korzystanie z łączności Bluetooth.