Temperatura wody w Bałtyku. Gdzie najwyższa, gdzie najniższa?

Karol Kubak

Karol Kubak

Aktualizacja

Polskie morze uważane jest za chłodne. Jadąc na wakacje nad Morze Bałtyckie, wiele osób liczy nie tylko na sprzyjającą pogodę, ale także na ciepłą wodę, w której można się wykąpać. Choć warunki termiczne Bałtyku zależą od wielu czynników, da się znaleźć miejsca, gdzie są większe szanse na cieplejszą wodę.

Gdzie nad Bałtykiem jest najcieplejsza woda?
Gdzie nad Bałtykiem jest najcieplejsza woda?123RF/PICSEL

Od czego zależy temperatura wody w Bałtyku?

Morze Bałtyckie i Morze Śródziemne mają wspólną cechę. Oba są morzami śródziemnymi, tj. otoczonymi ze wszystkich stron lądem, przy czym Bałtyk jest morzem wewnątrzkontynentalnym, a Morze Śródziemne międzykontynentalnym. Pomiędzy nimi jest także znacząca różnica jeśli chodzi o szerokość geograficzną. W walce o wyższą temperaturę wody nasze morze jest na znacznie gorszej pozycji. Ale to nie znaczy, że w całym akwenie jest taka sama temperatura.

Rozciągłość południkowa Bałtyku wynosi ponad 1,3 tys. km, to sprawia, że różnice w temperaturze pomiędzy południową częścią a północną, której niewiele brakuje do koła podbiegunowego północnego, są znaczne. Południowa część jest wyraźnie cieplejsza.

Choć Bałtyk jest morzem płytkim, a jego średnia głębokość to zaledwie około 50 metrów, to nie znaczy, że jego dno nie jest urozmaicone. Występują obszary płytsze oraz głębie. To również ma znaczenie w przypadku nagrzewania się i mieszania wody. Czasem może wystąpić zjawisko upwellingu, czyli napływu dobrze natlenionych, żyźniejszych, ale chłodniejszych wód z obszarów przydennych.

Patrząc na wybrzeża w poszczególnych krajach widać znaczną różnorodność. Znajdziemy tu liczne wyspy, półwyspy i zatoki. Woda morska osłoniona fragmentem lądu nie miesza się i nie wymienia tak szybko, co w konsekwencji może wiązać się z różnicą temperatury.

No i oczywiście na temperaturę wody ma wpływ także pogoda. Duża liczba słonecznych, ciepłych dni może sprawić, że woda będzie niespodziewanie ciepła. W związku ze zmianami klimatu temperatura powietrza stopniowo wzrasta, więc i woda będzie coraz cieplejsza. Ale tu jest pewien haczyk, o którym dowiesz się na końcu artykułu.

Gdzie woda w Bałtyku jest najcieplejsza?

Temperatura wody morskiej na północy naszego kraju jest stosunkowo stabilna, choć może się nieco różnić. Patrząc na ukształtowanie dna morskiego cieplejszych wód możemy się spodziewać w Zatoce Pomorskiej od Świnoujścia do Kołobrzegu, oraz od Ustki do Łeby, a nawet nieco dalej, do Władysławowa. Jest tu Płycizna Czołpińska oraz Ławica Stilo. Płytsze wody powodują, że ich temperatura może być nawet 3-4 stopnie Celsjusza cieplejsza, niż np. na plaży od Kołobrzegu do Darłowa.

W Polsce przeważają wiatry zachodnie, tj. takie, które wieją z zachodu na wschód. Ale zdarza się, że kierunek jest odwrotny i pojawiają się wiatry wschodnie. Te sprzyjają wspomnianemu wcześniej upwellingowi, czyli unoszenia chłodniejszych wód z głębszych warstw morza. W związku z tym właśnie w rejonie Kołobrzegu, gdzie niedaleko na północ widać już początek głębszego Basenu Bornholmskiego, takie wody mogą się unosić i sprawiać, że ich temperatura nie będzie zbyt komfortowa jeśli chodzi o kąpiele. Drugie miejsce, gdzie upwelling może zaznaczać się w temperaturze, to obszar od Łeby do Władysławowa. Ten płytszy obszar graniczy od wschodu z Basenem Gdańskim, z którego może napływać chłodniejsza woda. Kąpiel może być również przyjemna od Trójmiasta do Pucka. Płytkie wody osłonięte Półwyspem Helskim sprzyjają ich nagrzewaniu.

Podsumowując, cieplejszych wód w Morzu Bałtyckim możemy się spodziewać w okolicy Świnoujścia, oraz Ustki i Łeby, a także w miejscowościach turystycznych w obrębie Zatoki Gdańskiej.

Dlaczego warto wybrać miejsce nad Bałtykiem, gdzie temperatura wody jest chłodniejsza?

Czy to, że w niektórych miejscach polskiego Wybrzeża, jak np. od Kołobrzegu do Darłowa, są większe szanse na chłodniejszą temperaturę wody, powinno dyskwalifikować je z naszej listy? W żadnym wypadku.

Pamiętajmy, że wyższa temperatura wody wiąże się z dogodnymi warunkami do zakwitu sinic. Planując urlop na lipiec, możemy przyjechać nad morze i przeczytać o zakazie kąpieli z tego powodu. Co więcej, są one na tyle toksyczne, że odradza się wówczas nawet przebywanie na plaży. Chłodniejsza woda może wbrew pozorom zapewnić spokojniejszy i bardziej udany urlop.

Gdzie pojechać nad morze? Nie da się na to jednoznacznie odpowiedzieć. Cieplejsza woda może (ale nie musi) wiązać się większą ilością glonów, a nawet sinic. Chłodniejsza woda być może nie pozwoli na tak długą kąpiel, ale unikniemy rozczarowania związanego z zamkniętym kąpieliskiem (no, chyba że z powodu zbyt dużych fal).

Wybierając cel podróży, warto wziąć pod uwagę również inne czynniki, jak wielkość miejscowości, potencjalna ilość turystów, szerokość plaż, oraz atrakcje turystyczne.

Przeczytaj także:

Zobacz obłoki srebrzyste!INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas