W takim jeszcze nie byliście! To najwyższy na świecie budynek z konopi

Jak przystało na materiał wykonania, placówka nosi nazwę Hemp Hotel i może się pochwalić tytułem najwyższego budynku na świecie zbudowanego z przemysłowych konopi. Właściciele hotelu obiecują jednak nie tylko przepiękne widoki i intrygujące pochodzenie, ale i minimalny ślad ekologiczny. Budynek zawdzięcza go zastosowaniu bloków "konopnego betonu" wykonanych ze zdrewniałych części roślin i wspartych na konstrukcji cementowo-betonowej, który nadaje budynkowi dodatkowo właściwości izolacyjne i ognioodporne. 

Bo podczas gdy - jak podaje amerykańskie National Ready Mixed Concrete Association - produkcja każdego kilograma betonu uwalnia ok. 0,8 kg dwutlenku węgla, przez co materiały budowlane odpowiadają za 11 proc. jego światowej emisji, tzw. hempcrete, znany też jako wapno konopne, wyciąga więcej CO2 z powietrza niż uwalnia i jest uważany za ujemny pod względem emisji.

Z tego właśnie powodu, razem z wieloma innymi biomateriałami, jak grzybnia i glony, zyskuje popularność jako jeden z najbardziej zrównoważonych materiałów na świecie, pomagający zmniejszyć wpływ budynków na środowisko. Jak to dokładnie działa?

I chociaż budowa z betonu konopnego swoje kosztuje, to daje możliwość sprzedaży kredytów węglowych. Co więcej, prezydent Południowej Afryki, Cyril Ramaphosa, uważa, że konopie i konopie indyjskie powoli znajdują swoje miejsce w branży budowlanej i mogą zaoferować szansę stworzenia ponad 130 tys. miejsc pracy,

Warto też pamiętać, że to nie pierwszy przykład dużej konstrukcji zbudowanej z betonu konopnego, bo w grudniu 2021 r. francuska firma zajmująca się architekturą i projektowaniem krajobrazu postawiła w ten sposób halę sportową Pierre Chevet o powierzchni 380 metrów kwadratowych.