Z Polski do Laponii. Zorza i noc polarna na wyciągnięcie ręki

Przewoźnicy oferują coraz więcej tras z Polski, co daje sporo podróżniczych opcji. Dzięki nowym połączeniom lotniczym i autobusowym można odkrywać nieznane zakątki Europy i świata. Dotrzeć da się już w wiele ciekawych miejsc, np. Flixbus umożliwia podróż do Laponii, gdzie można odwiedzić Świętego Mikołaja, zapolować na zorzę polarną i doświadczyć nocy polarnej.

Rovaniemi to stolica regionu Laponia. Można tu dotrzeć z Polski Flixbusem.
Rovaniemi to stolica regionu Laponia. Można tu dotrzeć z Polski Flixbusem.123RF/PICSEL

Oferta przewoźników w Polsce. Gdzie wyjechać?

W ostatnich latach obserwujemy dynamiczny rozwój oferty przewoźników, którzy działają w Polsce. Stale poszerzane siatki połączeń autobusowych, kolejowych i lotniczych umożliwiają podróżnym dotarcie do coraz bardziej różnorodnych i unikalnych destynacji. Już teraz można wybrać się w wiele ciekawych miejsc, a zapowiadane są kolejne trasy. Np. linie lotnicze Wizz Air mają zamiar rozwinąć swoją bazę w Katowicach i w przyszłym roku polecimy do Agadiru, Kiszyniowa, Madrytu i Pizy.

Dzięki takim decyzjom przewoźników z Polski można teraz w prosty i wygodny sposób dotrzeć nie tylko do popularnych metropolii, ale również do mniej znanych, urokliwych zakątków Europy i świata. To doskonała okazja, by odkrywać nowe miejsca, poszerzać horyzonty i realizować podróżnicze marzenia. W sporo ciekawych miejsc można dostać się z Polski np. Flixbusem.

Zorza polarna zamiast Słońca

Przykładem takiego ciekawego miejsca, do którego można teraz wygodnie dotrzeć z Polski bez przesiadek, jest leżąca w okolicach koła podbiegunowego - Laponia. W zależności od terminu, jaki wybierzemy, by wybrać się w ten najdalej wysunięty na północ region Finlandii, możemy doświadczyć niesamowitych zjawisk. Mowa tu m.in. o zorzy i nocy polarnej. "Noc polarna jest jednym z najbardziej znanych zjawisk naturalnych lapońskiej zimy, a słońce o północy latem może być postrzegane jako jej przeciwieństwo", wskazuje finavia.fi.

Już pod koniec listopada najbardziej wysunięte na północ krańce Laponii po raz pierwszy doświadczają nocy polarnej, a z każdym dniem Słońca jest mniej i mniej także w innych rejonach regionu. Jak podaje lapland.fi, praktycznie cała Laponia doświadcza nocy polarnej w czasie przesilenia zimowego, 21 grudnia. Zależnie od miejsca w Laponii, styczeń i luty wciąż oferują te nietypowe okoliczności. Tak naprawdę nie jest tak, że ciemności doszczętnie spowijają tę krainy. Piętrzący się śnieg rozjaśnia krajobraz, na którym kładą się niebieskie i purpurowe odcienie, a do tego zamiast Słońca niebo rozświetlają często występujące zorze polarne.

Laponia to nie tylko piękne zorze i niezwykła noc polarna, ale i ogromna liczba pasących się tu i ówdzie reniferów.materiały prasowe

Flixbusem do Laponii. Święty Mikołaj i noc polarna

Największą atrakcją turystyczną Laponii jest wyjątkowa przyroda oraz wspomniane zjawiska, a niezwykle chętnie odwiedzanym miastem jest stolica Laponii - Rovaniemi. To główna siedziba Świętego Mikołaja, w której wraz z elfami przebywa on przez cały rok. W Rovaniemi można też doświadczyć niezwykle długiego braku Słońca - działająca w Rovaniemi firma turystyczna Safartica wskazuje, że noc polarna trwa tu 2 dni. Ponadto Rovaniemi to doskonała baza przesiadkowa do innych rejonów Laponii, w których noc polarna trwa miesiącami. W dodatku doświadczenie nocy polarnej można połączyć z polowaniem na zorzę polarną - "sezon zorzy polarnej trwa od końca lata do wczesnej wiosny w Laponii w Finlandii", podaje visitrovaniemi.fi.

To właśnie do Rovaniemi można z łatwością dostać się z Polski. Trasy bez przesiadek uruchomił Flixbus. Do Rovaniemi dojedziemy z Polski z Krakowa i Warszawy, a najszybszy przejazd trwa ok. 38 godzin. Ceny wahają się w okolicach 500-1000 zł. Wszystko zależy od terminu - im bliżej świąt, tym poszczególne przejazdy kosztują więcej. Autobusy startują codziennie. Więcej informacji o przejazdach można znaleźć na stronie przewoźnika i w aplikacji.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Naturalnie, bez kleju i gwoździ. Po materiał idzie do lasuELIAS HUUHTANEN / AFPTV / AFPAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas