ZEW: Festiwal, który zaczyna się o świcie

O godzinie 6:00 rano, wraz z pierwszymi promieniami słońca na niebie, 3 maja w Lesku dało się usłyszeć gitarowe riffy zwiastujące rozpoczęcie ZEW się budzi Festiwal. Mimo wczesnej godziny, występ KSU – bieszczadzkiej legendy, zgromadził pod sceną ponad tysiąc osób, które przyjechały z całego kraju, żeby wspólnie z zespołem otworzyć pierwszy w Polsce festiwal rozpoczynający się o świcie. Festiwal zgromadził ponad 4 tysiące osób, które wspólnie świętowały długi majowy weekend przy repertuarze różnych wykonawców. Na scenie przed liczną publicznością wystąpiło 11 artystów, m.in. Sztywny Pal Azji, Kobranocka, Hańba, Fisz Emade Tworzywo oraz Ørganek. W strefie atrakcji dla mężczyzn został przygotowany barberowóz marki ZEW for men, w którym panowie mogli zagwarantować sobie ostre, stylowe cięcie prosto spod rąk chłopaków z Barberhood Rzeszów. W foodtruckach każdy mógł spróbować tradycyjnych proziaków, zdrowych smoothie czy dań kuchni japońskiej. Zimne piwo serwował uczestnikom browar Leżajsk. Wspierano także działania Fundacji DKMS, zajmującej się poszukiwaniem dawców komórek macierzystych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama