Nowotwory, bezpłodność i bezsenność - jak szkodliwe są smartfony?
Co za dużo, to niezdrowo - rozsądek podpowiada, że zbyt intensywnie korzystanie ze smartfonów jest szkodliwe. Ale jak bardzo? I czy na pewno zawsze?
Według badań CBOS z 2017 roku ponad 50 proc. Polaków korzysta ze smartfonów. Z roku na rok korzystamy z tych urządzeń coraz częściej - według różnych badań dziennie korzystamy z telefonów przez trzy do nawet pięciu godzin, z czego ok. 90 proc. powyższego czasu zajmuje obsługa różnych aplikacji. Czy bycie nieustannie "przyklejonym" do smartfonu jest szkodliwe? A jeśli tak, to w jak dużym stopniu?
Nowotwory
Najwięcej kontrowersji budzi kwestia wpływu fal radiowych emitowanych przez telefony na rozwój chorób nowotworowych, a w szczególności raka mózgu - jako że właśnie ten organ, przez bliski kontakt z urządzeniem, jest najbardziej narażony na negatywne działanie wspomnianych fal.Naukowcy z całego świata od kilkunastu lat prowadzą intensywne badania nad tym zagadnieniem. Do najpopularniejszych z nich należą tzw. badania Interphone i Million Women Study. Ich wyniki ucieszą wszystkich posiadaczy telefonów: obecnie nie ma żadnych niezbitych dowodów na to, że korzystanie ze smartfonów może spowodować zachorowanie na raka.
Do podobnych wniosków można dojść czytając wyniki badań Narodowego Instytutu Nauk o Zdrowiu Środowiskowym (ang. National Institute of Environmental Health Sciences).
Badania zostały przeprowadzone na gryzoniach eksponowanych na pole elektromagnetyczne, odpowiadające systemom telefonii komórkowej GSM i CDMA o częstotliwości 900 MHz. Badano zachorowalność zwierząt na dwa rodzaje nowotworów: glejaka i nerwiaka serca. Zwierzęta eksponowane były po 9 godzin dziennie w cyklu dwuletnim i 28-dniowym w polu elektromagnetycznym o współczynniku SAR: 3, 6 i 9 W/kg. Długość ekspozycji i intensywność pola elektromagnetycznego znacznie przekraczają wartości spotykane w życiu codziennym, co potwierdza dopuszczalna w większości krajów europejskich wartość współczynnika SAR, wynosząca 0,08 W/kg.
Bezpłodność
Promieniowanie emitowane przez smartfony, chociaż nie wywołuje choroby nowotworowej, wpływa negatywnie na płodność. Szczególnie zagrożeni są mężczyźni. Według badań zespołu kierowanego przez dr Fionę Mathews z University of Exeter, fale elektromagnetyczne zmniejszają ruchliwość i żywotność plemników nawet o 8%.Rozwiązanie tego problemu jest bardzo proste: wystarczy przenieść telefon z kieszeni do torby bądź plecaka.
Bezsenność
Ekrany smartfonów emitują niebieskie światło, które redukuje ilość produkowanej melatoniny - hormonu odpowiedzialnego w naszym organizmie za senność. Zbyt mała ilość tego hormonu powoduje, że zegar biologiczny ulega znacznemu rozregulowaniu - wieczorem zamiast włączać tryb powolnego wyciszania organizmu, utrzymuje aktywność na poziomie potrzebnym do funkcjonowania w trakcie dnia. Powoduje to problemy z zasypianiem, które mogą trwać miesiącami, a nawet latami.
O skali tego problemu świadczy fakt, że niektórzy producenci laptopów i monitorów wprowadzili technologię redukującą emisję niebieskiego światła. Dostępne do kupienia są już nawet specjalne filtry do smartfonów, wykorzystujące tę technologię. "Technologia Ani-Blue Light skutecznie redukuje emisję niebieskiego światła nawet o 90 %" - powiedział Piotr Pachota z serwisu GoRepair. W wielu przypadkach nie trzeba kupować dodatkowego filtra. Smartfony np. marki LG czy Huawei mają specjalne tryby ochrony oczu. Znajdziemy je na pasku menu wysuwanego z górnego panelu telefonu. Wystarczy uruchomić wspomniany tryb, a ilość niebieskiego światła zostanie zredukowana.
Podstawowym krokiem w walce o lepszy sen powinno być jednak zredukowanie do minimum kontaktu z telefonem i innymi urządzeniami przynajmniej trzy godziny przed snem. Rozregulowany zegar biologiczny będzie mógł wtedy wrócić do normalnej pracy.