Kosmos

Kapsuła kosmiczna Orion wyjechał z hangaru NASA

Kapsuła kosmiczna Orion opuściła swój hangar w NASA Kennedy Space Center. Spotkało się to z ogromnym zainteresowaniem nie tylko pracowników agencji, ale również mediów. W końcu ów statek to przyszłość dalekich podróży kosmicznych.

Orion Multi-Purpose Crew Vehicle (Orion MPCV) opuścił hangar, aby udać się na pierwsze tankowanie. NASA planuje, że statek wykona pierwszy testowy i oczywiście bezzałogowy lot za około 3 miesiące. Kolejny zaplanowano dopiero na rok 2018, ponieważ wtedy do lotu powinna być gotowa jego rakieta nośna - potężna Space Launch System (SLS). Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z planem, to pierwsi astronauci polecą w kosmos na pokładzie Oriona 3 lata później.

Orion jest niezwykle ważnym przedsięwzięciem, ponieważ zostanie wykorzystany do dalekich podróży kosmicznych - na Marsa i asteroidy. Oprócz tego będzie wykonywał regularne loty do Międzynarodowej Stacji Kosmiczne

Reklama

12 sierpnia bieżącego roku Orion przeszedł udany test wodowania. Amerykańska agencja kosmiczna NASA i firma Lockheed Martin, we współpracy z Marynarką Wojenną USA, przeprowadziły 6 sierpnia ćwiczenia odzyskiwania modułu załogowego statku Orion po wodowaniu w oceanie. Ćwiczenia miały na celu ocenę procedur, sprzętu i personelu zaangażowanego w procedurę. Podobne ćwiczenia odbyły się również w lutym tego roku. Wszystko rozegrało się u brzegów wyspy San Clemente. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: orion | statek kosmiczny | NASA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy