Medycyna przyszłości

Depresja może być pierwszym symptomem guza mózgu

Jest to niezwykle rzadkie, ale może przytrafić się praktycznie każdemu. Naukowcy odkryli, że nagle pojawiająca się depresja może być wczesnym symptomem guza mózgu.

Naukowcy wciąż nie są pewni, skąd bierze się depresja. Zazwyczaj choroba ta jest poprzedzona jakimś traumatycznym wydarzeniem, które zmienia nasze życie, np. śmierć bliskiej osoby, rozstanie z ukochaną osobą, strata pracy czy problemy finansowe. Czasami jednak depresja pojawia się bez wyraźnej zewnętrznej przyczyny. Jednym z możliwych wytłumaczeń tej sytuacji jest wczesna postać guza mózgu.

"Huffington Post" opisał przypadek 54-letniej kobiety, która nagle znacznie osłabła, straciła zainteresowanie wszelkimi pielęgnowanymi do tej pory hobby i zaczęła coraz więcej czasu spędzać w łóżku. Czuła się rozdrażniona, brakowało jej siły woli, a także pojawiły się u niej problemy z pamięcią. Przeprowadzono standardowe testy laboratoryjne, ale nie wykryto żadnych nieprawidłowości. U kobiety stwierdzono depresję, więc zaczęto faszerować ją lekami. Bezskutecznie. Po 6 miesiącach okazało się, że pacjentka miała kilka guzów mózgu, szczególnie w lewym płacie czołowym, który jest związany z objawami depresji. Po tym jak guzy usunięto, objawy depresji zniknęły w ciągu miesiąca.

Ten niezwykły przypadek zmusił lekarzy do ponownego zastanowienia nad możliwością wystąpienia depresji indukowanej guzem mózgu. Mimo iż choroba taka jest niezwykle rzadka, to wciąż regularnie się pojawia. Lekarzom tak naprawdę trudno zdiagnozować czy przyczyną depresji jest guz mózgu, bo w przypadku chorób psychicznych raczej nie zleca się tomografii lub rezonansu mózgu. Chyba, że występują u nich drgawki, utrata wzroku, utrata słuchu lub problemy poznawcze.

Reklama

U wspomnianej kobiety wystąpił stan znany jako meningiomatosis, cechujący się obecnością kilku oponiaków (meningioma). Oponiaki to w 90 proc. przypadków łagodne nowotwory ośrodkowego układu nerwowego. Zazwyczaj są łatwe do zoperowania, umiejscowione w oponach mózgowo-rdzeniowych mózgowia lub rdzenia kręgowego. Oponiaki są najczęstszymi łagodnymi nowotworami mózgu, pochodzącymi z komórek nabłonka pokrywającego pajęczynówkę. Najczęstszym objawem oponiaka jest wzrost ciśnienia wewnątrzczaszkowego powodujący napady padaczkowe, utratę wzroku lub porażenie spastyczne kończyn dolnych. Większość niewielkich guzów nie daje jednak żadnych objawów.

Oponiaków nie można jednak bagatelizować - nowotwory te mogą być śmiertelne, a przeżywalność pacjentów w ciągu 5 lat szacuje się na 70 proc. Naukowcy zbadali, że spośród 72 pacjentów ze zdiagnozowanymi oponiakami w 2004 r. 21 proc. początkowo szukało pomocy u psychiatry. Pierwszym objawem nieneurologicznym było wystąpienie u nich silnego poczucia lęku lub depresji. To dlatego każdy przypadek należy traktować indywidualne.

"Wydaje się nierealne, by zlecać przeprowadzenie skanu mózgu u każdego pacjenta z zespołem depresyjnym. Rzeczywiście, depresja jest częstym zaburzeniem psychicznym, a guzy mózgu są niezwykle rzadkie u pacjentów z depresją" - napisali autorzy badań.

Jeżeli w twojej rodzinie nie było wcześniej przypadków chorób psychicznych, nie przeżyłeś żadnego traumatycznego wydarzenia, a depresja pojawiła się niespodziewanie, to znak, że coś się dzieje. Może zamiast sięgać po silne antydepresanty, lepszym rozwiązaniem będzie wizyta u neurologa.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Neurologia | depresja | choroba psychiczna | guz mózgu | Mózg | Onkologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy