Medycyna przyszłości

Żucie gumy może wywoływać migrenę

Naukowcy odkryli, że żucie dużych ilości gumy może powodować bardzo uciążliwe migreny.

Do tej pory nie przeprowadzano zbyt wielu badań dotyczących skutków żucia gumy. Zespół izraelskich naukowców przebadał młodzież i dzieci, które narzekały na uporczywe bóle migrenowe. Uczeni zauważyli, że żuli oni gumę niemal cały czas, w związku z czym połączyli oba zjawiska. 30 pacjentom w wieku od 6 do 19 lat zasugerowano zrezygnowanie przez miesiąc z żucia gumy. Efekty tak prostego zabiegu przeszły oczekiwania wszystkich.

Aż 87 proc. badanych niemal od razu poczuło ulgę, a aż 19 pacjentów zostało całkowicie wyleczonych z uporczywego bólu głowy. Po okresie odstawienia gum, naukowcy poprosili 20 ochotników o powrót do żującego nawyku, a wtedy ból powrócił w ciągu kilku dni.

Uczeni początkowo myśleli, że za migrenę odpowiada nie sama guma do żucia, a zawarty w niej aspartam. Szybko jednak zrezygnowano z tej hipotezy, gdyż wtedy praktycznie każda przetworzona żywność wywoływałaby takie skutki. Migrenę generuje nadwyrężenie stawu skroniowo-żuchwowego - najczęściej używanego stawu naszego ciała - który podczas żucia gumy jest jeszcze mocniej eksploatowany. Opuchnięcie stawu skroniowo-żuchwowego może powodować uporczywe bóle głowy.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: migrena | guma do żucia | ból głowy | stawy | aspartam
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy