Autonomiczny robot sprzątający ulice Trombia Free po udanych testach w Helsinkach
Nowe technologie zawsze powstają z myślą o tym, aby ułatwiać nam życie i nie inaczej jest tym razem, bo mówimy o robocie sprzątającym ulice, dzięki któremu okolica zawsze będzie czysta, choć… ktoś może stracić pracę.
Czym w ogóle jest Trombia Free? Jak deklaruje jej producent „pierwszym na świecie całkowicie elektrycznym autonomicznym robotem sprzątającym, którego rewolucyjna technologia zamiatania wykorzystuje 85% mniej energii i 95% mniej wody niż podobne tradycyjne technologie”. Mówiąc krótko, urządzenie ma być nie tylko efektywne, ale i ekologiczne, bo Trombia Technologies dąży do sprzątania współczesnych miast i stref przemysłowych w możliwie najbardziej zrównoważony sposób. A jako że producent pochodzi z Finlandii, to pierwsze uliczne testy rozwiązania odbyły się w Helsinkach.
Trombia Free w kwietniu tego roku sprzątało ulice jednej z helsińskiej dzielnic o różnych porach dnia i nocy, a także różnych warunkach atmosferycznych, bo jak się okazuje robot za sprawą sensorów LIDAR jest efektywny także podczas opadów. Poza tym, na pokładzie znajduje się system złożony z kilku kamer sztucznej inteligencji do rozpoznawania okolicy, bo nie chcemy przecież, aby drogie urządzenia się uszkadzały podczas pracy i przeszkadzały innym uczestnikom ruchu. Warto też dodać, że robot może się poruszać maksymalnie 10 km/h na godzinę, ale jest to prędkość samej jazdy, bo podczas sprzątania zwalnia do 6 km/h.
Jak się dzisiaj okazuje, wszystkie testy zakończyły się pomyślnie - robot jest świetny w tym, co robi, a do tego znacznie cichszy niż tradycyjny sprzęt tego typu, dzięki czemu może pracować również nocą - więc już niebawem możemy się spodziewać podobnych robotów w różnych miejscach na świecie. Jak deklaruje producent, przedsprzedaż Trombia Free rozpocznie się latem tego roku na rynkach norweskim i niemieckim, a dostaw należy się spodziewać na początku przyszłego roku.
Źródło: GeekWeek.pl/Trombia