Co tam drony, DJI stawia na fantastyczne roboty bojowe. Oto pierwszy z nich

RoboMaster S1 to poruszający się na czterech kołach robot, który swoim wyglądem przypomina czołg. Wynalazek dedykowany jest młodym w wieku powyżej 14 lat. DJI uważa, że dzieciaki w tym wieku są już na tyle inteligentne i kreatywne, że wykorzystają w pełni jego niesamowite możliwości.

A trzeba przyznać, że robot zna wiele sztuczek i może być źródłem nie tylko wspaniałej zabawy dla całej grupy dzieciaków, ale również pełnić rolę edukacyjną, ponieważ za jego pomocą można nauczyć się programowania w edytorze blokowym Scratch 3.0 i tekstowym Pythonie oraz podszlifować swoją wiedzę z zakresu matematyki i fizyki.

Aby w pełni cieszyć się RoboMaster S1, najpierw trzeba złożyć. Urządzenie składa się z 46 elementów. W trakcie tej czynności można pobawić się w małego inżyniera. Gdy już robot będzie gotowy, można przejść do najciekawszych czynności. Za pomocą robotów można bowiem organizować wyścigi, robić sobie i innym zdjęcia, z dużo ciekawszej perspektywy, a nawet nauczyć go wykonywania zleconych przez nas zadań.

Wszystkie komendy można dowolnie modyfikować wedle własnych potrzeb. Potęgą jego możliwości i bezpiecznego funkcjonowania czuwa sztuczna inteligencja, 31 sensorów odpowiedzialnych z orientację w przestrzeni i nawigację o 6 punktów, które wykrywają próbę ataku. Te ostatnie sprawdzają się świetnie w trakcie zawodów. Robot może strzelać wiązkami podczerwieni i małymi kółkami oraz wysyłać wirtualne impulsy magnetyczne niszczące wroga.

RoboMaster S1 od DJI właśnie trafił do sprzedaży. Chińczycy wycenili go na 499 dolarów. Nie jest to zbyt wygórowana cena, jak za urządzenie, które można uczyć i bawić. Na bank to właśnie takie wynalazki z roku na rok będą cieszyły się coraz większą popularnością w erze robotyzacji naszego codziennego życia.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. DJI