Rewolucja AI w zakresie niemarnowania żywności zaczyna się w Polsce

Właśnie dowiedzieliśmy się, że klienci sieci sklepów Makro już niebawem będa mieli wybór między droższymi produktami z dłuższą datą przydatności i tańszymi z odpowiednio krótszą datą, a wszystko w imię niemarnowania żywności.

Rewolucja AI w zakresie niemarnowania żywności zaczyna się w Polsce
Rewolucja AI w zakresie niemarnowania żywności zaczyna się w PolsceGeekweek

Różne organizacje zajmujące się ochroną środowiska od lat alarmują, że marnowanie żywności to ogromny problem, który fatalnie wygląda to nie tylko w kontekście tego, że są miejsca na świecie, gdzie panuje głód. Analitycy z Programu Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska (UNEP) poinformowali w ubiegłym miesiącu, że w 2019 roku na śmietniku wylądowało 17% całej zakupionej żywności, czyli 923 miliony ton, odpowiadając w ten sposób za nawet 10% emisji gazów cieplarnianych. A że tak ogromne liczby trudno sobie wyobrazić, to sytuację zdecydowanie lepiej oddaje fakt, że Szacuje się, że przeciętna osoba wyrzuca blisko 74 kg jedzenia rocznie. Trudno w to uwierzyć, prawda?

I choć to właśnie konsumenci w ogromnej części odpowiadają za ten problem, to po części przyczyniają się do niego również sklepy, które mogłyby lepiej zarządzać towarem i cenami, aby zachęcić klientów do tańszego kupowania towarów z kończącym się terminem ważności. W tym właśnie chce pomóc startup Wasteless, którego nazwa mówi sama za siebie, wprowadzając do sklepów sztuczną inteligencję do automatycznej redukcji cen żywności, która spędziła na półkach dużo czasu. Zasada jest prosta - im krótsza data ważności, tym żywność tańsza, a wszystkie informacje znajdują się przy cenach produktu na półce, żeby klienci mogli dokonać świadomego wyboru.

Prace nad systemem trwają już od 2016 rok i teraz Wasteless jest już gotowe do przetestowania go w sklepach - co ciekawe, na pierwszy rzut pójdą sklepy należące do marki Metro, która zarządza 678 sklepami w 24 krajach. W Polsce znamy ją z sieci Makro i to właśnie w naszym kraju przeprowadzone zostaną testy, a jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem wkrótce dołączą pozostałe placówki. Wasteless twierdzi, że jego system redukuje marnowanie żywności w sklepach o 40%, a docelowo celuje w nawet 80% w kolejnych latach, po udoskonaleniu swojego rozwiązania. Cel jest bardzo ambitny, ale jednocześnie ważny, więc z zainteresowaniem będziemy śledzić rozwój projektu w naszym kraju.

Źródło: GeekWeek.pl/Wasteless

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas