To przerażające robo-dziecko idealnie wpisuje się w apokalipsę zombie

Poznajcie robota o nazwie iCube, który wygląda jak dziecko i beznamiętnie wykonuje powierzone mu zadania, przy tym patrząc na otaczający go świat błędnym wzrokiem.

Berbeć ma niespełna metr wysokości, został wyposażony w czujniki, kamery, 53 silniki i jest opensource-owym dziełem aż 20 laboratoriów badawczych z całego świata. Pieczę nad jego rozwojem trzymają władze Unii Europejskiej, ale prace prowadzone są we włoskiem Istituto Italiano di Tecnologia. iCub jest obecnie jednym z najbardziej zaawansowanych na świecie robo-avatarów człowieka.

Robotyczne dziecko idealnie naśladuje ruchy operatora, który widzi wykonywane przez niego polecenia w świecie wirtualnej rzeczywistości, dzięki goglom VR. UE chce stworzyć w końcu robo-avatara człowieka z prawdziwego zdarzenia. W przyszłości będzie on brał udział w karkołomnych misjach ratunkowych nie tylko na Ziemi, ale również na stacjach kosmicznych, Księżycu i Marsie.

Reklama

Projekt wydaje się być bardzo ambitny, ponieważ ICub ma nie tylko posiąść świetne umiejętności manualne, ale również biegle rozmawiać z ludźmi w najróżniejszych językach. Władze UE pragną go spopularyzować, zarówno na rynku Wspólnoty, jak i na całym świecie. Możemy więc spodziewać się, że niebawem jego udoskonalone wersje będą nas obsługiwały i pomagały nam w bankach, restauracjach lub na lotniskach.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. iCub/Istituto Italiano di Tecnologia

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy