Zobacz, jak robo-pies Spot bierze udział w akcjach policji w Nowym Jorku [FILM]

Robot od Boston Dynamics od jakiegoś czasu służy w szeregach nowojorskiej policji. Funkcjonariusze cenią możliwości robota, ale zupełnie innego zdania się mieszkańcy, którzy się go boją.

Policja testuje czworonożnego robota w trakcie nalotów na gangsterskie meliny w różnych dzielnicach Nowego Jorku. Funkcjonariusze są bardzo zadowoleni z pracy robota. Dzięki niemu akcje mogą przebiegać nie tylko sprawniej, ale okazuje się, że mają ogromny wpływ na wzrost bezpieczeństwa zarówno policjantów, jak i przestępców.

Dotychczas naloty zwykle kończą się ofiarami po stronie gangsterów. Udział Spota w interwencjach zaowocował aresztowaniami gangsterów bez rozlewu krwi po obu stronach. W większości przypadków przestępcy głupieją w kontakcie z robotem i znacznie szybciej się poddają, obawiając się, że nie mają z nim żadnych szans.

Reklama

Chociaż Spot dzielnie wspomaga funkcjonariuszy prawa w Nowym Jorku i walczy z przestępcami, to jednak mieszkańcy miasta nie są nim zachwyceni, a nawet większość obawia się o swoje bezpieczeństwo. Ludzie uważają, że robot może przypadkowo wyrządzić im krzywdę. Co ciekawe, są osoby, które myślą, że Spot został wyposażony w broń, którą może użyć w przypadku zagrożenia.

Przedstawiciele nowojorskiej policji tłumaczą jednak, że na razie nie mają zamiaru wyposażać robota w ostrą broń. Maszyna obecnie jest tylko testowana podczas groźnych interwencji, a bezustanną kontrolę mają nad nią operatorzy. Tak czy inaczej, Bill de Blasio, burmistrz Nowego Jorku zapowiedział, że słyszy obawy mieszkańców i zamierza spotkać się z szefem policji, by omówić etyczną i moralną kwestię dalszych testów robota.

Źródło: GeekWeek.pl/CNN / Fot. NYPD

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy