5 nowości na Netflix w marcu. Koniecznie musisz je zobaczyć

W marcu Netflix zaskoczy nas różnorodnością propozycji serialowych i filmowych. Będzie tajemniczo, magicznie, strasznie, niewiarygodnie i emocjonująco. Taka gama wrażeń z pewnością zadowoli nawet wytrawnego filmowego fana. Poniżej znajduje się lista najciekawszych nowych seriali i filmów od Netflixa, które pojawią się już w marcu. Co na nas czeka?

Serial "Żelazna ręka" skupia się na historii Joaquina Manchado, który (dosłownie) żelazną ręką kieruje swoim narkotykowym imperium. Mężczyzna zamiast dłoni ma... stalową protezę w kształcie haka. Utrwalona władza zaczyna się trząść w posadach, kiedy przychodzi nowa dostawa.

Serial odznacza się licznymi zwrotami akcji i pewną nostalgią przywodzącą na myśl najlepsze filmy i seriale o mafii. Widoczny jest tutaj brutalny świat przestępczy, walka o władzę i pieniądze, wszędzie czają się zagrożenia, zaś wrogowie wciąż tkają nowe intrygi. Oto nieuznający sprzeciwu świat, którego centrum znajduje się w hiszpańskim porcie w Barcelonie. Premiera serialu nastąpi 15 marca.

Z przestępczej Hiszpanii przenosimy się do... przestępczej Wielkiej Brytanii. "Dżentelmeni" to kolejny serial skupiający się na kryminalnym półświatku. Propozycja bazuje na komedii kryminalnej z 2019 roku o tym samym tytule.

Historia skupia się na Eddim Hornimanie (Theo James z "Białego Lotosu"), który dziedziczy rodzinną posiadłość. Jednakże okazuje się, że jest ona... siedzibą narkotykowego imperium. Sprawa jeszcze bardziej komplikuje się z powodu licznych szemranych typów, którzy chcą mieć swój udział w tym procederze.

Zdesperowany Eddie rozpoczyna wielce niebezpieczną kryminalną grę, w której stawką jest wyrwanie jego rodziny ze szponów przestępczości. Jednakże im dłużej gra, tym... coraz bardziej mu się to podoba. Którą ścieżką pójdzie Eddie? Serial pełen jest zwrotów akcji, historia rozgrywana jest z polotem i sporą dawką niewymuszonego humoru, aczkolwiek nie brakuje bardzo mocnych i czasem brutalnych momentów. Premiera serialu będzie 7 marca.

Największym serialowym hitem Netflixa w marcu będzie "Problem trzech ciał". Jest to opowieść niestandardowa i niezwykła zarówno pod względem pomysłu, jak i wykonania. Pewna decyzja podjęta przez młodą kobietę w latach 60. w Chinach rzutuje na współczesne czasy. Stwarza to gigantyczne zagrożenie dla świata i dla rządzących nim praw natury. Na domiar tego w tajemniczy sposób giną naukowcy na całym świecie - na ścianach widnieją kombinacje cyfr napisane...krwią. W serialu występuje kilkoro aktorów znanych nam z "Gry o tron", a także z filmów Marvela. Premiera serialu nastąpi 21 marca.

"Astronauta" jest filmem, który może wzbudzić zarówno zachwyt, jak i głęboki niepokój. W głównej roli zobaczymy Adama Sandlera, który znany jest głównie z filmów komediowych. Tym razem mierzy się rolą w dramacie science fiction. Jak sobie poradzi? Historia opowiada o astronaucie, który po 6 miesiącach samotnej misji podejmuje próbę naprawy swojego małżeństwa. W tej niezwykle trudnej sytuacji życiowej pomaga mu... tajemnicze kosmiczne stworzenie, które ukrywa się na jego statku.

Netflix wiąże wielkie nadzieje z marcową premierą filmu "Dama". W roli głównej zobaczymy Millie Bobby Brown znaną z roli Jedenastki w fenomenalnym "Stranger Things". Tym razem aktorka wcieli się w młodą kobietę, która zostaje wydana za mąż za czarującego księcia. Jednakże niech Was nie zwiedzie ta idylliczna zapowiedź. Chwilę po zawarciu małżeństwa Bobby Brown zostaje... zrzucona z mostu w czarną czeluść. Spełnienie marzeń okazuje się prawdziwą walką na śmierć i życie z tajemniczym olbrzymim stworem ziejącym ogniem. To historia o niesamowitej chęć przetrwania, niepogodzeniu się z losem i zmiany charakteru. Premiera nastąpi 8 marca.