Netflix wyłącza popularną usługę. To na niej się wybił

Czy ktoś jeszcze pamięta, że na początku swojej działalności Netflix zajmował się wysyłkowym wypożyczaniem płyt DVD? Wypożyczane przez klientów filmy były im dostarczane w charakterystycznych czerwonych kopertach. 

Subskrypcja umożliwiająca wypożyczanie maksymalnie jednej płyty naraz wiązała się z kosztem 10 dolarów miesięcznie.

Właśnie dzisiaj, 29 września, usługa wypożyczania płyt DVD zostanie zakończona. Ma to związek między innymi z bardzo niskimi przychodami z tej działalności, które wynoszą mniej więcej pół procenta całościowych przychodów Netflixa. Dodatkowo rynek płyt DVD maleje, a filmy i seriale na dobre zadomowiły się w sieci i w serwisach streamingowych (Netflix też jest pionierem takiej działalności, którą uruchomił w 2007 roku).

Okazuje się, że zamknięcie wysyłkowej wypożyczalni Netflixa może sprawić, że niektórzy klienci wzbogacą się o kilka dodatkowych filmów.

Netflix nie oczekuje zwrotu wypożyczonych płyt DVD. To najprostszy i najtańszy sposób na ich pozbycie się. Konieczność odsyłania DVD przez klientów wiązałaby się z koniecznością opłaty za przesyłkę.

Dodatkowo firma umożliwia wzięcie udziału w specjalnym rozdaniu. Po wyrażeniu odpowiedniej zgody, na klientów czeka 10 darmowych płyt z olbrzymiej kolekcji Netflixa. Być może jest to jeden z lepszych sposobów na to, by stać się posiadaczem niszowych produkcji, których nie da się obejrzeć nigdzie indziej.

Netflix powstał w sierpniu 1997 roku, a od 1998 roku oferował wysyłkowe wypożyczanie płyt DVD i Blu-Ray. Początkowo (do 2000 roku) oferował model wypożyczenia każdej płyty. Ten model został zastąpiony miesięczną subskrypcją. 

W 2007 roku, kiedy startowała usługa streamingowa, Netflix informował, że jego wypożyczalnia dostarczyła do klientów miliard płyt.