Bierze sterydy i przeszedł operację plastyczną? Lekarze zaniepokojeni ostatnimi zmianami twarzy Putina

Putin jest na sterydach?! Przytył, twarz mu spuchła, w oczach pojawiło się szaleństwo. Ale jest chyba gorzej - Władimir Władimirowicz mógł przesadzić z operacją plastyczną.

Coś niedobrego dzieje się z twarzą Władimira Putina! Ostanie paranoiczne wypowiedzi prezydenta Rosji o "walce z narkomanami rządzącymi Ukrainą" wzbudziły zainteresowanie brytyjskich lekarzy ze względu na to, jak teraz wygląda Władimir Putin. To nie jest ten sam człowiek! Twarz mu się nalała, wręcz napuchła, stała się prawie okrągła jak Księżyc. Upiorny efekt dopełniają małe oczy, których wyraz świadczyć może o postępującym szaleństwie. Odważną tezę postawił były minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, lekarz David Owen. Brytyjski polityk nie ma wątpliwości, że Władimir Władymirowicz postawił na wyjątkowo paskudny "koks" - bierze sterydy anaboliczne albo kortykosteroidy, które powodują niepohamowaną agresję. Amerykańscy agenci zainstalowani w bezpośrednim otoczeniu Władimira Putina mają ostatnio informować o wybuchach wściekłości i gniewu, które co chwila zdarzają się u nowego "cara Rosji". To może wskazywać, że diagnoza Owena jest strzałem w dziesiątkę!

Reklama

Sterydy anaboliczne to pochodne męskiego hormonu płciowego - testosteronu. Dają przyrost masy mięśniowej na czym zależy na pewno liderowi Rosji, ale mają także fatalne skutki uboczne. Jednym z nich jest właśnie zmiana rysów twarzy i wyraźnie "zaokrąglenie". Czy to właściwy trop, aby rozwikłać zagadkę niepokojącego wyglądu Putina?

 

W brytyjskich mediach pojawiły się opinie lekarzy, którzy zaczęli podejrzewać u prezydenta Rosji tzw. mgłę covidową. To paskudna pamiątka po przebytej infekcji koronawirusem, która może skutkować zmianą osobowości, a także występowaniem wybuchów agresji. Czy przypadkiem nie jest to efekt frustracji po nieudanej operacji plastycznej? I tu pojawia się kolejny ważny ślad w postaci zdjęcia z pieprzykiem na twarzy.

Wędrujący pieprzyk - Putin poddał się operacji plastycznej?

Internauci analizujący ostatnie zdjęcia Władimira Putna dostrzegli rzecz zdumiewającą - pieprzyk (lub raczej znamię) na twarzy lidera mocarstwa atomowego przemieścił się z policzka pod prawe oko. Taka sytuacja może być wyjaśniona tylko w jeden sposób - Władimir Władimirowicz poddał się bolesnej operacji plastycznej twarzy. Dzięki niej z twarzy lidera Rosji co prawda zniknęły zmarszczki, ale za to zaczęła ona przypominać upiorną maskę. W sieci zaroiło się od zdjęć, na których można zauważyć słynny już "wędrujący pieprzyk Putina" na zdjęciach sprzed kilku lat i tych zrobionych niedawno.

Tak leczy kompleksy?

 Od dawna internauci śmieją się z prezydenta Rosji, który stara się kreować na silnego człowieka pozując do zdjęć z gołą klatką piersiową. Tego typu zachowania świadczą o kompleksach i silnej potrzebie udowodnienia wszystkim wokół swojej pozycji "samca alfa", co może być objawem patologicznego narcyzmu i zaburzeń osobowiści.

O kłopotach Władimira Putina z pogodzeniem się z własną metryką i upływem czasu świadczyć może także jeszcze jedna sprawa podejmowana przez rosyjskich opozycjonistów. Oficjalnie Kreml podaje, że prezydent Rosji urodził się 7 października 1952 i ma 69 lat. Rosyjskie media społecznościowe od dawna aż huczą, że Putin z premedytacją "odmłodził się" o dwa lata, a naprawdę jest już po siedemdziesiątce.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Władimir Putin | wojna rosja ukraina | psychiatria | ukraina-rosja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy