Dres czyni cuda

Naukowcy z Northwestern University w Illinois, odkryli, że aby wzbudzić w sobie chęć do ćwiczeń wystarczy założyć strój do fitnessu. Powód? Wprawi nas to w dobry nastrój, doda energii i zapału do uprawiania aktywności fizycznej.

Badacze wskazują, że ludzie nosząc konkretne ubrania ulegają pewnym nastrojom. Rzecz tyczy się nie tylko zyskiwaniu pewności siebie przez kobiety, które noszą szpilki, ale również chęci do ćwiczeń, którą wzbudzają sportowe stroje.

- Rzecz sprowadza się do symbolicznego znaczenia pewnych określonych elementów garderoby i skojarzeń, które w nas budzą - wyjaśniają autorzy badań Hajo Adam i Adam Galinsky.

- Nosząc sportowe ubrania, jest bardziej prawdopodobne, że podejmiemy aktywność fizyczną - dodają.

Z obserwacjami naukowców zgadza się psycholog i trener personalny Susan Rudnicki, która podkreśla, że sportowe ubranie kreuje nasz wizerunek również w oczach innych. Podkreśla, że choć ubrania mogą być dobrym impulsem wykonanie pierwszego kroku w stronę siłowni należy do nas.

Zwłaszcza Polakom przyda się taka "terapia dresowa", ponieważ na tle Europy wypadają blado. Jedynie 25 procent Polaków ćwiczy raz w tygodniu lub częściej.

Jednocześnie, aż 49 procent pytanych odpowiedziało, że nie uprawia sportu w ogóle. Dla porównania można przytoczyć wyniki Szwecji i Finlandii, gdzie takiej odpowiedzi udzieliło jedynie 6  i 7 procent badanych.

W Polsce mała aktywność sportowa nie wynika tylko z braku czasu czy chęci, ale także z niedoboru informacji. Często chcemy zacząć ćwiczyć, prowadzić zdrowszy tryb życia czy rozpocząć uprawianie sportu, jednak nie wiemy, jak się za to zabrać i co zrobić, żeby trening był efektywny.

Jak często i jak długo należy ćwiczyć? Jakie ćwiczenia są najbardziej odpowiednie? Co robić, żeby osiągnąć zamierzone efekty, np. schudnąć czy poprawić kondycję? Nieraz osoby zaczynające dopiero przygodę ze sportem, szybko się zniechęcają, bo nie widzą efektów ćwiczeń i brak im motywacji do dalszego wysiłku. Może ubranie dresu będzie taką motywacją?