Lawa na ogródku i pył na podjeździe. Koszmar życia u stóp wulkanu

Jak to jest żyć dosłownie u stóp aktywnego wulkanu, który co jakiś czas wyrzuca siebie chmury pyłu i strumienie lawy? Wiedzą o tym aż za dobrze mieszkańcy wiosek Rodeo i Patrocinio w Gwatemali. Potężny Pacaya potrafi budzić się nawet kilka razy do roku, gotując okolicznej ludności istne piekło na Ziemi.

article cover
ORLANDO ESTRADA/AFPEast News

Lawa na ogródku i pył na podjeździe. Koszmar życia u stóp wulkanu

Tuż po każdej erupcji Pacaya ulice wiosek zasypane są materiałem piroklastycznym, czyli pyłem wyrzucanym przez wulkan.
Brodzenie po kostki w popiele to norma dla mieszkańców Rodeo i Patrocinio.
Pacaya budzi się ostatnimi czasy nawet raz w miesiącu.
Kobieta sprząta podjazd po kolejnej erupcji.
+4
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas