Ma dwa lata, pali 40 papierosów dziennie
O tym dwulatku mówi już całe miasteczko, a ostatnio wieści o nim roznoszą się po całym świecie. Mały Indonezyjczyk, Rapi Pamungkas to prawdopodobnie najbardziej uzależniony od nikotyny chłopiec na świecie. Każdego dnia wypala 40 papierosów!
Wielu palaczy szybko wpada w szpony nałogu, ale w tym przypadku sytuacja jest - delikatnie mówiąc - patologiczna. Mały Rapi pierwszego papierosa zapalił przy bazarowym stoisku swojej mamy, podnosząc z ziemi niedopałka. Później sam zaczął ich szukać, a ognia dostarczali mu starsi koledzy, rozbawieni nietypowym zwyczajem malca.
Wkrótce Rapi stał się lokalnym celebrytą w swoim mieście - Sukabumi. Wszyscy wiedzieli, że na targu jest dwulatek, który zaczepia przechodniów i nagabuje o papierosy. Wielu odmawiało, ale wielu też ulegało namowom i sięgało do kieszeni po paczkę i zapalniczkę.
Niektórzy, nie wierząc własnym oczom, wyjmowali telefony i nagrywali dwulatka-palacza. Część filmów trafiła do sieci i błyskawicznie stała się wiralami. Na jednym z nich widać, jak ktoś próbuje odebrać Rapiemu papierosa. Ten jednak gorączkowo protestuje i walczy o nikotynę, jak tylko może.
Uzależnienie chłopca trwa od dwóch miesięcy. Co ciekawe, smyk do papieroska lubi sobie strzelić kawkę i ciastko. Co na to rodzice? Matka Rapiego, Maryati sama przyznaje, że kupuje mu dwie paczki dziennie... dla świętego spokoju.
"Pali każdego dnia od dwóch miesięcy. Gdy nie dostanie papierosa, wpada w szał. Bez papierosów nie śpi, rozrabia i płacze" - wyjaśnia.
Rodzice chłopca spotkali się z międzynarodową krytyką, lecz bronią się, że wkrótce zabiorą syna do lekarza, by ten poradził sobie z uzależnieniem chłopca.
Indonezja to kraj mający jeden z największych odsetków palaczy na świecie. Według statystyk aż 9 procent nieletnich w tym kraju sięga regularnie po papierosy.