Nie przepuści nikomu: Przez napalonego delfina nie wejdziesz do wody!

​- Ocierał się o pływających, kajaki i łodzie. Osobom przebywającym w wodzie utrudniał powrót na brzeg - czytamy w jednym z raportów o Zafarze. To delfin, którego pożądanie niejednemu turyście zepsuło wakacje nad morzem.

Zafar sprawił, że pływanie stało się niebezpieczne, głównie dla zdrowia psychicznego... (zdjęcie ilustracyjne)
Zafar sprawił, że pływanie stało się niebezpieczne, głównie dla zdrowia psychicznego... (zdjęcie ilustracyjne)East News

Landévennec to małe miasteczku na francuskim wybrzeżu, które słynie z pięknych plaż. Nic dziwnego, że w sezonie cieszy się ono niemałą popularnością. W tym roku wypoczynek w nim nie należał do najłatwiejszych. Powód? Samotny, poszukujący "towarzystwa" delfin Zafar.

O zachowaniu ssaka rozpisały się nie tylko lokalne media. - Może on próbować wykonywać czynności seksualne na ludziach, aby ukoić swoje żądze - powiedziała na łamach The Washington Post Elizabeth Hawkins, australijska ekspertka komentująca sprawę Zafara. Władze Landévennec nie pozostały obojętne. Burmistrz wydał nawet zakaz... wchodzenia do wody, kiedy w pobliżu brzegu pływa napalony delfin. Zdaniem Hawkins jest to właściwa decyzja. uczona przekonuje, że delfin nie zrobiłby nikomu fizycznej krzywdy, ale to ludzie mogliby brutalnie zareagować na jego "zaczepki".Warto w tym miejscu dodać, że samotny delfin był do niedawna nieoficjalną maskotką francuskiego miasteczka. Nie brakuje mieszkańców, którzy wierzą, że ssak szybko upora się ze swoimi problemami i zaprzestanie "terroryzowania" okolicznych wód. Nie zmienia to jednak faktu, że chwilowo sami trzymają się od nich z daleka...

Władze mają nadzieję, że niepowstrzymana żądza delfina wkrótce mu przejdzieEast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas