Null Stern: Zerogwiazdkowy hotel bez dachu nad głową

Budzisz się bez dachu nad głową, gdzieś wysoko w Alpach. Jest zimno, a na twoim koncie brakuje tysiąca złotych. Tak wyglądają typowe poranki klientów Null Stern Hotel - jedynego na świecie hotelu... zerogwiazdkowego.

Null Stern Hotel - w standardzie nie ma ani ścian, ani dachu...
Null Stern Hotel - w standardzie nie ma ani ścian, ani dachu...East News

Żadnych ścian, żadnego sufitu i żadnego budynku. Te wszystkie atrakcje gwarantuje klientom nietypowy hotel, który powstał 1969 metrów nad poziomem morza, w szwajcarskich Alpach.

Pomysł na taki standard hotelu narodził się w roku 2008, gdy dwóch konceptualnych artystów zaadaptowało na noclegowe potrzeby stary nuklearny bunkier w miejscowości Teufen, wstawiając tam podwójne łóżko.

Przedsięwzięcie wywołało spore poruszenie w branży - w 2009 roku hotel otrzymał nagrodę za największą innowację, a w 2010 znalazł się na liście stu najlepszych hoteli w Europie. Popularność nie została jednak zmonetyzowana, gdyż w tym samym roku przekształcono go w muzeum.

Po latach "Null Stern Hotel" powraca i znów wzbudza spore emocje. Tym razem bowiem zerowy standard oznacza naprawdę mniej niż się spodziewacie. Żadnych ścian, żadnego sufitu i żadnego budynku. "Null Stern - jedyną gwiazdą tutaj jesteś ty" - zachęca gości chwytliwe hasło, promujące... postawione na górskiej polanie znane już hotelowe łóżko.

Noc w tym hotelu kosztuje 250 franków szwajcarskichEast News

"Żegnajcie podziemia - witajcie gwiazdy" - zachwalają swój nowy pomysł twórcy - bracia Frank i Patrik Riklin oraz Daniel Charbonnier, oferując swoim potencjalnym gościom podwójne łoże pod gołym niebem i możliwość oddychania świeżym, alpejskim powietrzem na wysokości 1969 metrów nad poziomem morza.

"Pokój" kosztuje 250 franków (około 1000 zł) za noc, ale trzeba wiedzieć że rezerwacja może zostać odwołana nawet w ostatniej chwili, z uwagi na zmieniające się warunki atmosferyczne.

Górska pogoda bywa kapryśna. W Alpach nie zawsze świeci słońceEast News

Wizja trzech artystów sięga znacznie dalej niż tylko jeden górski pokój. W porozumieniu z lokalnymi organizacjami turystycznymi chcą stworzyć podobne miejsca, rozsiane po całej Szwajcarii.

Jeśli po przeczytaniu powyższych słów zadajecie sobie pytanie: "A komu to w ogóle potrzebne?" - informujemy was, że wszystkie miejsca na sezon 2016 zostały już dawno zarezerwowane. Obecnie prowadzone są rezerwacje na sezon 2017.

Śniadanie czy raczej kolacja? Tak czy inaczej - jest w cenie pokojuEast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas