Prawdopodobnie nic potworniejszego nigdy nie jadłeś
Wygląda przerażająco? Taki był cel pomysłodawczyni. A jak smakuje? Wybornie! To na co patrzycie, to nic innego jak zmyślnie podane danie i mroczna odpowiedź na "mięsnego jeża".
Pamiętacie jeszcze o wspomnianym nieco wyżej "mięsnym jeżu"? My niestety też. Ale jest sposób na to, żeby wymazać to fatalne wspomnienie z pamięci i przygotować jego hardkorowy odpowiednik, którym rzucicie biesiadników na kolana.
"Obcy" na talerzu
Hellen Die zajmuje się gotowaniem na wszelkie możliwe sposoby. Jest szefem kuchni, blogerką kulinarną, a przede wszystkim stylizuje i fotografuje jedzenie. Klimat jej prac jest wyjątkowo mroczny i - jak podkreśla sama Hellen - równie smaczny.
Przed rokiem z okazji Halloween furorę w sieci zrobił jej indyk w specyficzny sposób nadziewany polędwicą wieprzową. Właściwie mięso wychodziło z ptaszyska, bo miało nawiązywać do kultowej sceny z "Obcego".
Drobiowa kreatura
Dwanaście miesięcy później Hellen wróciła z kolejną propozycją na Halloween. Tym razem przygotowała dziwną i potworną kreaturę, która jest niczym innym tylko kurczakiem z nogami krabowymi i ogonem z domowej kiełbasy.
Efekt? Piorunujący! Ale to nie jedyne kulinarne dzieła sztuki jej autorstwa. Zostawiamy was na moment z wybranymi daniami stylizowanymi przez Hellen, życząc upojnej uczty, przynajmniej dla oczu.