​Sceny jak z apokalipsy! Rosyjska wioska przeżywa inwazję much

Na drogach i podłogach domów jest ich pełno. Martwe muchy wysypywane są na zewnątrz wiadrami. Mieszkańcy mówią wprost: przeżywamy prawdziwy horror!

Much jest tak dużo, że mieszkańcy pozbywają się ich z domów wiadrami
Much jest tak dużo, że mieszkańcy pozbywają się ich z domów wiadramiYouTube

Te niezbyt przyjemne dla oka sceny rozgrywają się w jednej z wiosek w obwodzie swierdłowskim w okolicach Jekaterynburga. Zamieszkiwana przez 170 osób maleńka miejscowość zmaga się z wręcz biblijnych rozmiarów plagą setek tysięcy much.

Jedna z mieszkanek powiedziała lokalnej telewizji: 

- Much jest tak dużo, że się nimi dusimy. Mieszkamy jak na wysypisku. Nie da się nawet wyjść z domu!

Ogromna liczba owadów jest problematyczna także ze względu na możliwość wybuchu epidemii jednej z chorób przenoszonych przez muchy.

- Nie można ich wytruć. Kiedy korzystamy z chemikaliów, to musimy przecież oddychać tym samym skażonym powietrzem. To jakiś koszmar! - dodaje inna kobieta w rozmowie z serwisem internetowym ura.ru. 

Stosowanie środków chemicznych nie zdało egzaminu i poprawiło sytuację jedynie na dwa dni. Owadów jest po prostu za dużo i wciąż pojawiają się nowe. Władze rozpoczęły dochodzenie mające na celu znalezienie winnego całej tej sytuacji oraz próbę usunięcia ze wsi liczących setki tysięcy osobników rojów much.

Muchy są dosłownie wszędzie. Mieszkańcy desperacko liczą na pomoc państwa
Muchy są dosłownie wszędzie. Mieszkańcy desperacko liczą na pomoc państwaYouTube

Skąd nagle w obwodzie swierdłowskim wzięło się ich aż tyle? Według doniesień lokalnych mediów jeden z tamtejszych rolników zdecydował użyźnić swoje pole kurzymi odchodami. Pełne bakterii ekskrementy okazały się idealnym środowiskiem do gwałtownego rozwoju muszych larw. 

Oskarżony o sprowadzenie na wieś apokalipsy rolnik nie czuje się winny. 

- Muchy istnieją od milionów lat i są wszędzie, to nie moja wina, że pojawiły się też u nas - odpowiada na zarzuty Andriej Sawczenko cytowany przez The Guardian.

Mieszkańcy są wściekli, ale w tej chwili nie interesuje ich to, czy Sawczenko, który najprawdopodobniej winny jest całej sytuacji, trafi za kratki. Martwią się tym, czy ktokolwiek - lub cokolwiek - będzie w stanie uratować ich od tej iście biblijnej plagi...

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas