Sędzia głodny, to sędzia surowy

Orzeczenia sądowe powinny być, z natury rzeczy, obiektywne. Jednak naukowcy udowodnili, że powiedzenie, iż wyrok zależy od tego, co sędzia zjadł na śniadanie, jest prawdziwe.

"Oddalam wniosek, a teraz idę na obiad"
"Oddalam wniosek, a teraz idę na obiad"© Panthermedia

Lepiej po obiedzie

Zachowania takie zaobserwowano u wszystkich 8 sędziów, którzy przez 50 dni wydali wspomniane 1112 wyroków.

Najlepiej zostawić tak, jak jest

Zdaniem naukowca z takim mechanizmem mamy do czynienia, ponieważ gdy ludzie muszą podejmować decyzje jedna po drugiej, w miarę narastania zmęczenia wykazują tendencję do maksymalnego upraszczania procesu podejmowania decyzji. A najłatwiej jest zostawić sprawy takimi, jakie są, czyli w tym wypadku, odesłać osadzonego do więzienia.

Nie tylko sędziowie

Badania były częścią większego programu, którego celem jest sprawdzenie procesu podejmowania wielu decyzji jedna po drugiej. Uczeni podejrzewają, że z podobnym zjawiskiem upraszczania mamy do czynienia w innych dziedzinach życia, takich jak medycyna, finanse czy decyzje w parlamencie.

Kopalnia Wiedzy
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas