Stewardesso, jesteś za gruba. Nowe ograniczenia w Chinach

Jedne z chińskich linii lotniczych wprowadziły nietypowe wymagania dotyczące pracowników. Chodzi o stewardessy, które od teraz będą skrupulatnie ważone. Przekroczenie dopuszczalnej wagi będzie skutkować zawieszeniem pracownika. Brzmi jak antyutopia? Nie, to powrót do świata sprzed dekad.

Liczba kilogramów musi się zgadzać

Niektóre zawody mają swoje specjalne wymagania. Nie zawsze chodzi o umiejętności czy szkolenia, bo w pewnych specyficznych przypadkach istotne są również wygląd i parametry fizyczne. Stewardessy coś o tym wiedzą. Pewnie chińskie linie lotnicze postanowiły wdrożyć jednak jeszcze bardziej restrykcyjne zasady, niż miało to miejsce do tej pory.

Chodzi o wagę pracowniczek, które zajmują się obsługą pasażerów i dbaniem o ich bezpieczeństwo. Do tej pory stawiane przed nimi wymagania były standardowe, dotyczyły bowiem wzrostu, umiejętności posługiwania się językami obcymi czy przejścia odpowiednich szkoleń. To się jednak zmieniło, a w zestawie ich obowiązków pojawiła się również dbałość o linię. Nie lotniczą, chodzi o kilogramy.

Reklama

Pomysł rodem z XX wieku

Zgodnie z korporacyjną informacją wydaną przez chińskie linie lotnicze Hainan, wszystkie osoby pracujące w załogach samolotów (stewardessy i stewardzi) otrzymają określone limity wagowe zgodne z ich wzrostem. Każda osoba będzie musiała się do nich dostosować i utrzymywać odpowiednie parametry. Co, jednak gdy zdarzy im się... nabrać dodatkowych kilogramów?

Zwiększenie masy ciała o 10% powyżej limitu poskutkuje wpisaniem stewardessy na listę programu redukcji wagi. Ten będzie nadzorowany przez linie lotnicze, a osoba zostanie czasowo zawieszona w roli pracownika. Brzmi jak dziwactwa z połowy ubiegłego wieku? Można było sądzić, że czasy uprzedmiotawiania stewardess rodem z amerykańskich filmów minęły - a jednak życie potrafi zaskakiwać.

Ważenie stewardess nielegalne nawet w Chinach?

Wzór przedstawiony przez linię lotniczą wygląda dość prosto. Od wzrostu stewardessy (wyrażonego w centymetrach) odejmujemy 110 i wychodzi nam idealna waga, od której przysługuje odstępstwo do 10% w górę. Dla przykładu, stewardessa mierząca 170 centymetrów powinna (według linii lotniczych Hainan) ważyć 60 kilogramów. Wystarczy jednak, że jej waga osiągnie 66 kilogramów i zostanie uziemiona. Dosłownie.

Jak informuje Liu Tao, chińska prawniczka, taka praktyka jest zupełnie nielegalna. Głównie ze względu na fakt, że linie lotnicze Hainan nie poprzedziły swojej decyzji np. propozycją złożenia dobrowolnych oświadczeń przez wybrane stewardessy. Nowa polityka została odgórnie narzucona i nie spełnia żadnych kryteriów legalności. Jest też dość absurdalna - nie mówimy przecież o osobach otyłych i niezdolnych do pracy. Zadaniem stewardess w pierwszej kolejności jest dbanie o pasażerów.

Będą ważyć pasażerów

Podobny temat, ale w inny sposób został poruszony przez linie lotnicze z Nowej Zelandii. Pisaliśmy o nim całkiem niedawno, gdy poinformowano o chęci ważenia pasażerów. Procedura miała odbywać się tylko dla chętnych i nie ma żadnych konsekwencji dla podróżujących.

Linie chcą w ten sposób obliczyć średnią wagę klientów, którzy korzystają z ich usług. Takie dane mogą pomóc np. w określaniu liczby ton paliwa potrzebnego do optymalnego pokonania trasy i nie tylko. Jak widać temat równie delikatny, jednak poradzono sobie z nim w znacznie bardziej elegancki sposób.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: linie lotnicze | Chiny | waga
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy