Taiwan zmienia stację metra w farmę wertykalną

Na jednej ze stacji w taiwańskim metrze wybudowano farmę wertykalną. Uprawiane są tam warzywa bez użycia pestycydów.

Uprawa na stacji metra odbywa się na 40 metrach kwadratowych. Mimo niewielkich rozmiarów Metro Fresh wypełniona jest zdrowymi warzywami uprawianymi bez pestycydów oraz... ziemi.

Mikroklimat pod kontrolą

Jak to ma miejsce w przypadku farm wertykalnych, a do nich właśnie należy ta wybudowana w tajwańskim metrze, środowisko wewnątrz obiektu jest ściśle kontrolowane. Wilgotność czy temperatura są ściśle dostosowane do potrzeb uprawianych tu roślin. Ze względu na specyfikę położenia, a co za tym idzie brak światła dziennego, konieczne jest zastąpienie go oświetleniem LED. Cała uprawa pozbawiona jest również gleby. Dzięki zastosowaniu hydroponiki, do korzeni roślin z wodą trafiają niezbędne dla nich składniki.

Reklama

Merto Fresh tygodniowo opuszcza 180 opakowań warzyw o wadze 200 gramów każda. Według Taipei Rapid Transit Corporation farma służy również edukacji. Uczniowie mogą tu m.in. zdobywać wiedzę na temat technologii środowiskowych. Farma wertykalna to nie jedyna atrakcja na tej stacji metra. Znajduje się tu również wystawa rzeczywistości rozszerzonej (AR), dzięki której można doświadczyć życia w morzu.

Przeczytaj także: Co najlepiej wyrośnie na Marsie? Nie ziemniaki, wynika z badań. A na pewno nie pierwsze

Rozwój rolnictwa wertykalnego na wyspie

Stanowiska pracy w IT są bardziej poszukiwane wśród młodych ludzi. Wykorzystanie nowoczesnych technologii w rolnictwie powoduje, że inteligentne farmy, jak są tu często nazywane farmy wertykalne, lub inteligentne gospodarstwa oferują większe możliwości finansowe i awansu.

Taiwan jest zamieszkiwany przez prawie 24 mln ludzi. Jednak biorąc pod uwagę niewielką powierzchnię lądową, wynoszącą 36 197 km kw., nie powinno dziwić dążenie do efektywnego wykorzystania przestrzeni. Podobna sytuacja jest obserwowana w innych państwach azjatyckich, jak np. Korea Południowa, gdzie nawet boiska zamiast między blokami, tworzy się na ich dachach. 1 hektar upraw wertykalnych może zastąpić nawet 6 hektarów tradycyjnych pól. To ogromna oszczędność.

Czy warzywa z upraw pionowych są zdrowe?

Dzięki ścisłej kontroli środowiska wewnątrz farmy nie dopuszcza się do roślin chorób i szkodników. Pozwala to wyeliminować w zasadzie wszelkie pestycydy. Również nie powinniśmy się obawiać uprawy bez użycia gleby. Z wodą dostarczane są wyłącznie niezbędne składniki do rozwoju roślin. To dokładnie tak, jak z uprawą rzeżuchy. Z pewnością nikt nie podejrzewa, że może nam zaszkodzić. Otrzymujemy świeże i zdrowe warzywa.

Przeczytaj także:

Będzie nas 11 miliardów. Skąd weźmiemy jedzenie? Z... z farm rosnących pionowo!

Chronią środowisko, ale mogą rujnować zdrowie. Butelki wielokrotnego użytku to toksyczne bomby?

Smacznej kawusi! Trzy filiżanki wydłużają życie i są korzystne dla zdrowia

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Metro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy