To zdjęcie jest prawdziwe! Złapał żabę-giganta
Teksańczyk Markcuz Rangel pochwalił się w sieci zdjęciem, na którym pozuje ze złapaną żabą-gigantem. Fotografia szybko stała się sensacją. Co najlepsze - jest ona prawdziwa!
Ponad 250 tysięcy udostępnień w internecie mówi samo za siebie. To, co widzicie na powyższym zdjęciu nie jest robotą speca od Photoshopa. Rangelowi naprawdę udało się złapać żabę, która swym rozmiarem może przerazić. Tyle że Amerykanin zastosował sztuczkę równie starą, co sama fotografia.
Jeśli dobrze się przyjrzycie, to zauważycie, że mężczyzna trzyma zdobycz w ręce wyciągniętej w stronę aparatu. Tym samym rzeczona żaba-gigant wydaje się być jeszcze większa niż w rzeczywistości. To naprawdę nic innego jak "wymuszona perspektywa", z której tak chętnie korzystają turyści robiący sobie zdjęcia z Krzywą Wieżą w Pizie i... wędkarze pozujący ze złowionymi okazami.
Steve Lightfoot z teksańskiego departamentu ds. parków i dzikiej przyrody podkreśla jednak, że zjawiskowa żaba i tak jest sporych rozmiarów. Zaznacza jednak, że opowieści o tym, że miałaby ważyć 13 funtów, czyli blisko 6 kilogramów, są przesadzone. W sieci można natknąć się na wyliczenia, z których wynika, że internetowa sensacja tak naprawdę mierzy około 20 centymetrów.
Warto wiedzieć: największą żabą na świecie jest goliat płochliwy (Conraua goliath), który osiąga nawet do 32 centymetrów długości i nieco ponad 3 kilogramów wagi. Żyje on na terenach Kamerunu i Gwinei Równikowej w pobliżu rzek i wodospadów. Co najciekawsze, gatunek ten żywi się mniejszymi żabami, szarańczą, a nawet... małymi ssakami.
Zobacz również:
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***