Zamiast batonika... używany samochód
Podchodzisz do automatu z przekąskami, wrzucasz drobne i wybierasz numer. Patrzysz, jak twoja kanapka albo coś słodkiego wysuwa się ze swojego szeregu. Zapewne się przytnie, więc będziesz musiał ze dwa razy uderzyć w maszynę. Teraz wyobraź sobie, że to samo robisz kupując nowy samochód.
Carvana, wiodąca platforma internetowa do sprzedaży i kupowania używanych aut poinformowała świat o swoim najnowszym projekcie. Nazywa się Car Vending Machine i stoi w mieście Indianapolis, w USA. To pierwszy w historii automat z samochodami.
Przeszklona wieża będzie ma siedem pięter i mieści 26 pojazdów. Klienci mogą odwiedzić stronę serwisu kupić albo sprzedać samochód i podjechać do automatu, żeby sfinalizować transakcję - odebrać swoje auto albo zostawić to sprzedane.
Żeby wszystko wyglądało jak maszyna vendingowa, kupujący po przybyciu na miejsce dostaje od obsługi wielką monetę. Wrzuca ją w specjalny otwór i wyjeżdża nowym samochodem.
Firma przekonuje, że całość operacji trwa kilka minut w przeciwieństwie do mozolnych godzin targowania się z handlarzami używanych aut. Dodatkowo Carvana daje tydzień na bezpłatny zwrot.
Jeśli pojazd przeszedł jakąś modyfikację albo jest w jakiś sposób uszkodzony, ma na sobie specjalny opis.
- Dwa lata temu dostawę używanych samochodów zakupionych online do drzwi klienta - mówi szef firmy Carvana, Ernie Garcia. - Teraz chcemy dać miastu Indianapolis coś jeszcze lepszego. Mam nadzieję, że kliencie będą czerpać radość i doświadczą czegoś nowego dzięki Car Vending Machine.