Czy Polacy potrafią oszczędzać?
Single częściej mają problemy z zachowaniem dyscypliny w kwestii wydatków, zarządzanie budżetem domowym stanowi największe wyzwanie dla rodzin z dziećmi, a osoby starsze są najbardziej zdyscyplinowane w zakresie finansów osobistych - wynika z badania Moje ING.
Wyniki badania pokazują, że postawy respondentów wobec finansów są determinowane głównie przez sytuację rodzinną. W zależności od tego, czy jesteśmy singlami, żyjemy w związku, posiadamy małe lub dorosłe dzieci, towarzyszą nam specyficzne oczekiwania, a także obawy związane z pieniędzmi. Jednak niezależnie od tych czynników, zarządzanie finansami jest jedną z trzech najważniejszych sfer życia dla Polaków, obok rodziny i zdrowia.
- Czas poświęcony na zarządzanie domowym budżetem zwraca się w trojaki sposób. Po pierwsze, zyskujemy większą kontrolę nad naszymi dochodami i wydatkami. Znając swoje zwyczaje zakupowe możemy je zmieniać zgodnie z naszymi priorytetami. Po drugie, zyskujemy większy spokój i poczucie bezpieczeństwa. Mając tzw. fundusz awaryjny, niespodziewane wydatki stają się dla nas mniejszym kłopotem i źródłem frustracji. Po trzecie, poprzez odpowiednie gospodarowanie finansami zyskujemy więcej pieniędzy w budżecie, które możemy spożytkować na nasze najważniejsze potrzeby.
- Co może być źródłem tych dodatkowych pieniędzy? Wyszukanie lepszej lokaty, zainwestowanie oszczędności w różne instrumenty: akcje, obligacje, fundusze, celem zmniejszenia ryzyka. Wreszcie, dokonanie łatwych oszczędności, np. poprzez zmianę dostawcy prądu i innych mediów na tańszego. Jak widać jest wiele powodów, by na poważnie zająć się swoim budżetem domowym - wyjaśnia Karol Pogorzelski, ekonomista ING Banku Śląskiego.
Każdy z segmentów boryka się z innymi przeszkodami. Młodych, singli i pary nieposiadające dzieci cechuje trudność w myśleniu o finansach w perspektywie długoterminowej i odkładanie poważniejszych budżetowych decyzji na przyszłość. W przypadku rodzin poważną przeszkodą w efektywnym gospodarowaniu budżetem jest mnogość wydatków wywołująca poczucie bezładu. Dla osób starszych główną barierą w kontekście zaangażowania w efektywne planowanie budżetu, poza ograniczonymi zasobami finansowymi jest przywiązanie do tradycyjnych metod kategoryzowania wpływów i wydatków, na dłuższą metę czasochłonnych i uciążliwych.
Single
Co drugi singiel uważa, że dobrze gospodaruje swoimi finansami i nie sądzi, by było to szczególne wyzwanie. Znakomita większość deklaruje, że opłaca rachunki w terminie (80%), ale tylko 59% wie dokładnie, ile wynoszą ich stałe miesięczne wydatki - najmniej ze wszystkich badanych grup.
W kwestii finansów młodzi Polacy są dość beztroscy i często bez większego namysłu wydają pieniądze na przyjemności, a 28% woli nie wiedzieć dokładnie, ile pieniędzy wydaję na przyjemności i zachcianki. Single najczęściej także przyznają, że chcieliby ograniczyć pewne wydatki, lecz mu się nie udaje (59%) oraz że oszczędzanie wolą odłożyć na przyszłość (31%).
Częściej niż inni przyznają, że oszczędzać byłoby im łatwiej i byliby bardziej zmotywowani, gdyby pojawił się konkretny cel (71%). Ewentualne małe oszczędności odkładają na wakacje bądź na czarną godzinę.
DINKsy
Osoby będące w stałych związkach, ale nieposiadające jeszcze dzieci, czyli DINKsy (Double Income, No Kids) subiektywnie pewniej czują się w świecie finansów na tle reszty respondentów - uważają, że dobrze zarządzają finansami (70%). Deklarują, że wiedzą dokładnie ile wynoszą ich wydatki (71%) oraz jaki jest stan ich konta bankowego (77%), są generalnie zdyscyplinowani w kwestii finansów i opłacają rachunki w terminie (85%), ale jeszcze niekoniecznie intencjonalnie chcą oszczędzać.
Mają za sobą pierwsze doświadczenia z instrumentami finansowymi - kredytami, pożyczkami czy lokatami, ale pieniądze to dla nich nadal tylko środek do realizacji celów, marzeń i zaspokojenia potrzeb. Towarzyszy im duża potrzeba sprawczości - jeśli czegoś szczególnie pragną, prędzej zaczną na to oszczędzać niż będą posiłkować się pożyczką (67%). Co drugi DINKs ma odłożoną pewną kwotę na niespodziewane wydatki (56%) - co jest najwyższym odsetkiem wśród badanych grup. DINKsy chętniej od innych odkładają pieniądze na wakacje lub wyjazd - ten cel oszczędzania wymieniają najczęściej (51%).
Finansowy styl życia Polaków jest różny, a jedna z osi podejścia do finansów przebiega na linii posiadania, bądź nie posiadania dzieci. W rodzinach, w których nie ma dzieci, dużo łatwiej odłożyć pieniądze i - co ważne - zaplanować miesięczne wydatki. DINKSy częściej niż rodziny z dziećmi wydają zaoszczędzone pieniądze na wakacje czy urządzenie w domu - wyjaśnia Tomasz Sobierajski, socjolog.
Rodziny
Z badania Moje ING "Zwyczaje finansowe Polaków" wynika, że finanse stanowią największe wyzwanie dla rodzin. Dlatego też osoby mające dzieci rozumieją, jak istotne jest, by podchodzić do gospodarowania finansami racjonalnie i metodycznie - 83% opłaca regularnie rachunki. Rodziny starają się także analizować swoje wydatki - nie robi tego tylko 25%. Chcieliby myśleć dalekosiężnie, ustalać priorytety i planować wydatki, lecz zdają się być przytłoczeni ich liczbą, zróżnicowaniem i wszystkimi aspektami wiążącymi się z zarządzaniem budżetem domowym, a także obieraniem właściwej strategii finansowej.
Mają świadomość konieczności oszczędzania - są silniej ukierunkowani na zagwarantowanie właściwych warunków dzieciom w przyszłości (20%). Na tym etapie życia kluczowe stają się dla nich stabilizacja finansowa i bezpieczeństwo. Aspekt ten jest jednak wielowymiarowy, rodziny mają więcej potrzeb finansowych, które trzeba na bieżąco zaspokajać. Wszystko to sprawia, że dorośli z tego segmentu sferze finansów poświęcają więcej czasu i energii niż pozostałe grupy. Mimo to najczęściej zdarza się im przekroczyć planowany budżet (49%). Częściej od innych deklarują także, że korzystanie z pożyczek ułatwia życie i pozwala żyć na odpowiednim poziomie (31%).
Interesujące jest to, że co piąty badany rodzic deklaruje, że oszczędza pieniądze w celu zabezpieczenia przyszłości swoich dzieci. Ciekawą zmianą, swoistym "znakiem czasu" jest to, że co szósty Polak posiadający dzieci deklaruje, że odkłada pieniądze na edukację swoich dzieci. Niestety niepokojące jest to, że zarówno rodzice, jak i pary bez dzieci w nieznacznym stopniu (deklaracja średnio do dziewiątej osoby) odkładają pieniądze na emerytury. Pokutuje w nas przekonanie, że ważniejsze jest zabezpieczenie przyszłości naszych dzieci, niż naszej własnej - dodaje Tomasz Sobierajski.
Empty-nesters
Osoby w związku, mające już dorosłe, samodzielne dzieci, to grupa najbardziej zdyscyplinowanych w kwestii finansów respondentów (49%) - doskonale wiedzą ile wydają (70%) i jakie są ich bieżące zasoby finansowe (79%). Najsilniej ze wszystkich celów oszczędnościowych zaznacza się u nich potrzeba odkładania pieniędzy na niespodziewane wydatki, bądź czarną godzinę (42%). Ma na to wpływ towarzyszący im lęk o przyszłość i przekonanie o malejącym poziomie sprawczości - wprawdzie marzą o dalekich podróżach i większych przedsięwzięciach, jednak czują przymus zadowolenia się dość ograniczonymi stałymi dochodami, które nie pozwalają na swobodne nimi rozporządzanie. Koncentrują się raczej na bieżących codziennych potrzebach. Analizując wydatki, najrzadziej ze wszystkich segmentów korzystają z funkcji udostępnianych przez bankowość internetową (13%), pozostając wiernymi tradycyjnym metodom.
Projektując nowy system bankowości internetowej i mobilnej Moje ING bank zwrócił szczególną uwagę na to, by zarządzanie budżetem domowym za jego pomocą było łatwe i nie wymagało poświęcenia zbyt dużo czasu. Wprowadzone funkcje odpowiadają na zdiagnozowane w badaniu ING problemy i przeszkody w lepszym zarządzaniu finansami - cele oszczędnościowe, pomagają w regularnym odkładaniu. Budżet miesięczny pomaga lepiej kontrolować miesięczne wydatki. Prezentacja informacji, na co wydajemy pieniądze w postaci czytelnej infografiki w podziale na kategorie (np. dom, czy samochód), pozwala szybko i łatwo zorientować w sytuacji swoich finansów i lepiej nimi gospodarować.